Jan Przemyłski
O autorze
Celebryci chcą zamieść aferę pedofilską pod dywan? Ordo Iuris pomoże ofiarom oprawców seksualnych
Tego typu reakcje obserwowaliśmy kilka lat temu w kościele katolickim na Zachodzie, gdzie pierwszą falą było wyparcie (…) Jeżeli tą samą drogą idą polskie środowiska celebryckie, i też zaczynają od wyparcia, od wyśmiania, zaczynają od twierdzenia, że to jest akcja polityczna, to idą najgorszymi śladami, jakie można sobie wyobrazić – mówi w rozmowie z nami prezes Instytutu Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski. Podkreśla również, że w Instytucie powstał zespół, który służby wszelka, nieodpłatną pomocą dla ofiar przestępstw seksualnych.
Kidawa-Błońska podzieli PO? Politycy Platformy nabrali wody w usta
Dzisiaj Tomasz Siemoniak wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej wyraził wątpliwość co do przyszłości Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w roli kandydata jego partii na prezydenta RP. - Jesteśmy w trudnej sytuacji z kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej; ona musi powiedzieć, jaki ma plan i myślę, że to jest horyzont najbliższych dni – powiedział dzisiaj w Radiu Plus Siemoniak. Zapytaliśmy o to innych polityków Platformy.
Przymusowa relokacja znowu na tapecie. Pomoc imigrantom? Tylko w ich ojczyznach
Koalicja rządząca w Niemczech odrzuciła propozycję przyjęcia ok. 5 tys. nielegalnych uchodźców spośród przebywających obecnie w obozach w Grecji. Jednocześnie politycy zza naszej zachodniej granicy stwierdzili, że migrantów należy rozdzielić między wszystkie państwa należące do UE. Pomysł ten do tej pory poparły Portugalia, Finlandia i Luksemburg. „Codzienna” spytała polskich parlamentarzystów, czy ponownie grozi nam przymusowa relokacja uchodźców.
Kim był TW "Kolega"? Były opozycjonista o kilku wersjach słynnego skoku Lecha Wałęsy
- W 2006 lub 2007 r. nagraliśmy film, na którym ja z Lechem Wałęsą prowadzę dyskusję na temat jego rzekomego skoku przez mur. Najpierw przekonywał, że skakał przy pierwszej bramie, następnie, że przy drugiej. Z rozmowy wyszło, że potem jeszcze przy trzeciej bramie próbował go wprowadzić tajny współpracownik o pseudonimie „Kolega” – mówi w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" Andrzej Bulc, słynny działacz opozycji demokratycznej w PRL.