„Nie ma wątpliwości, że te relacje z Litwą, które zapoczątkowane zostały za prezydentury Lecha Kaczyńskiego były najlepsze. Nie ma wątpliwości, że podczas kadencji prezydenta Komorowskiego te relacje zostały odsunięte na dalszy tor. Teraz natomiast niewątpliwie prezydent Duda jest kontynuatorem tej polityki prof. Lecha Kaczyńskiego” – mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl eurodeputowana PiS Anna Fotyga. Skomentowała również, jak Nagroda Prometejska im. Lecha Kaczyńskiego przyznana b. prezydentowi Litwy Valdasowi Adamkusowi została odebrana u naszych wschodnich sąsiadów.
Podczas wczorajszej gali jedną z czterech Nagród Prometejskich im. Lecha Kaczyńskiego uhonorowany został b. prezydent Litwy Valdas Adamkus. Czy dochodzą do pani już pierwsze informację, jak to wyróżnienie zostało odebrane u naszych wschodnich sąsiadów?
Pierwsze reakcje, jakie do mnie docierają są bardzo pozytywne. Na Litwie pamięć o prezydencie Lechu Kaczyńskim wciąż jest mocno żywa. Zdecydowanie można powiedzieć, że budzi pozytywne odczucia, i to ponad podziałami politycznymi. Zaczynając od lewicy, przez zielonych, po konserwatystów. Rozmawiałam także z polską panią ambasador, która mówiła o bardzo pozytywnym wydźwięku tej nagrody. Dodam, że mnie poproszono o wywiad też dla litewskiej telewizji i mogę ocenić, że była to bardzo kurtuazyjna i przyjazna rozmowa.
Podczas gali widać było, że prezydent Valdas Adamkus być wzruszony odbierając nagrodę, z ogromnym szacunkiem wypowiadał się o prof. Lechu Kaczyńskim.
Panowie bardzo dobrze się znali. To nie były relacje tylko oficjalnie lecz też przyjacielskie. Prezydent Adamkus ma bardzo dobrą pozycję międzynarodową. Co roku organizuje konferencje dotyczące bezpieczeństwa i tam sprawy polskie są bardzo prestiżowo stawiane. Można powiedzieć, że jest to kontynuacja tej polityki prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Myślę, że Nagroda Prometejska została bardzo dobrze przyjęta przez obie strony.
Odbierając Nagrodę Prometejską prezydent Valdas Adamkus określił czas prezydentury Lecha Kaczyńskiego, jako „wybitny” okres w relacjach polsko-litewskich.
To określenie ukuli dyplomaci litewscy. Nie ma wątpliwości, że te relacje z Litwą, które zapoczątkowane zostały za prezydentury Lecha Kaczyńskiego były najlepsze. Nie ma wątpliwości, że podczas kadencji prezydenta Komorowskiego te relacje zostały odsunięte na dalszy tor. Teraz natomiast niewątpliwie prezydent Duda jest kontynuatorem tej polityki prof. Lecha Kaczyńskiego.