Farsa w ratuszu. Wiceprezydent stolicy apeluje do polityków

Afera reprywatyzacyjna zatacza coraz szersze kręgi. Dziś agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Marzenę K.

Autor: rz

TVP Info print screen

Afera reprywatyzacyjna zatacza coraz szersze kręgi. Dziś agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Marzenę K. - byłą urzędniczkę ministerstwa sprawiedliwości, która z tytułu odszkodowań reprywatyzacyjnych w Warszawie dostała już ponad 38 mln zł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura we Wrocławiu. Tymczasem na konferencji prasowej wiceprezydent Warszawy Witold Pahl skierował do polityków dość niecodzienny apel.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marzena K. zgarnęła miliony z tytułu reprywatyzacji. Zatrzymało ją CBA

- UM Warszawy z zadowoleniem przyjmuje informację o podjęciu przez organy ścigania działań, które maja przywrócić mieszkańcom i miastu jego majątek. Chciałbym przypomnieć, że informacje wczorajsze oraz dzisiejsze mówiące o zakresie podejmowanych czynności to także skutek inicjatywy podjętej przez Urząd Miasta. Chciałbym pokazać teraz zawiadomienie o możliwości popełnieni przestępstwa złożone w końcu sierpnia, a dotyczące Chmielnej 70. Chcę poinformować, o tym, że działania służb miasta również dzisiaj dają podstawę do tego by złożyć kolejne powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zostanie złożone dzisiaj. Jest to jedno z kilkunastu powiadomień, które ratusz złożył do organów ścigania w ostatnim okresie – mówił na konferencji prasowej wiceprezydent Warszawy.

Jednocześnie Witold Pahl podkreślił, że w oparciu o tzw. małą ustawę w przypadku sześciu nieruchomości służących społeczności warszawskiej odmówiono ich wydania.

- Pragnę przypomnieć, że zostało podpisane przez prezydent Gronkiewicz-Waltz zarządzenie, dające podstawę, w oparciu o nowe prawo i orzecznictwo, aby nie wydawać nieruchomości dekretowych osobom, które uzyskały orzeczenia sądowe – przekonywał Witold Pahl.

W pewnym momencie wiceprezydent Warszawy zwrócił się do polityków z niecodziennym apelem. Wezwał ich, aby nie wykorzystywali afery reprywatyzacyjnej do... uprawiania polityki.

- Jeszcze jedna ważna rzecz. To mój apel do polityków, aby nie wykorzystywać spraw kryzysu dekretowego do uprawiania bieżącej polityki. Mieszkańcy Warszawy chcą przede wszystkim mieć gwarancję, że organy państwa będą stały na straży państwa i gwarantowały ochronę ich własności. [...] Toczy się procedura oceny materiału zebranego ws. zwrotu kolejnych działek i nieruchomości – zwroty są wstrzymane – mówił Pahl.