Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

IPN: akta TW "Bolka" zostaną poddane fachowym ekspertyzom

W siedzibie IPN odbyła się konferencja prasowa prezesa Łukasza Kamińskiego.

Autor: wg, pk

W siedzibie IPN odbyła się konferencja prasowa prezesa Łukasza Kamińskiego. - Akta Tajnego Współpracownika "Bolek" zostaną poddane fachowym ekspertyzom - zapowiedział szef IPN.

W najbliższych dniach i tygodniach specjaliści będą badać dokumenty zawarte w dwóch teczkach tajnego współpracownika "Bolek", znalezionych w domu Czesława Kiszczaka. Będą to m.in. badania grafologiczne i fizykochemiczne.

Prezes IPN poinformował również, że wszczęto śledztwo ws. podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach TW "Bolek". To standardowa procedura, mająca związek z wypowiedziami Lecha Wałęsy na temat rzekomego sfałszowania akt.

Łukasz Kamiński odpowiadał na sporo pytań. Dziennikarze chcieli wiedzieć, czy publikacja tych listów nie była naruszeniem tajemnicy korespondencji. - Listy były kierowane do ministra spraw wewnętrznych z okresu PRL, więc nie możemy mówić o listach mających charakter prywatny - odpowiedział Kamiński.

Na początku tygodnia IPN udostępnił pierwszą część dokumentów zabezpieczonych w domu Marii Kiszczak. Było tam zobowiązanie do współpracy z SB podpisane "Lech Wałęsa Bolek".

Ruszyła lawina spekulacji, gdzie jeszcze są dokumenty komunistycznego reżimu. Dr Lech Kowalski uważa, iż nie powinniśmy się dziwić informacjom, że nie tylko Czesław Kiszczak, ale i Wojciech Jaruzelski miał swoje prywatne archiwum. Według niego, znajdują się w nim mocne dokumenty. – To jasne, że są tam materiały, które są bombą, które mogłyby zdetonować Polskę – podkreśla historyk dr Lech Kowalski w rozmowie z niezalezna.pl.

W drugiej części opublikowanych dokumentów jest m.in. pismo Daniela Passenta, dziennikarza "Polityki", do Kiszczaka z 1984 roku. List rozpoczyna się słowami: "Szanowny Panie Generale! W tych trudnych dla kraju i Pana osobiście dniach ośmielam się napisać kilka słów, by dać dowód pamięci i poparcia dla linii, którą Pan realizuje".

Autor: wg, pk

Źródło: niezalezna.pl