Powstanie ministerstwa energetyki jest już praktycznie przesądzone. Na jego czele ma stanąć ekspert PiS, zajmujący się tą tematyką, Piotr Naimski. Prawdopodobnie powstanie również resort gospodarki morskiej. Jego szefem, podobnie jak cztery lata temu, zostanie prawdopodobnie Marek Gróbarczyk, obecny europoseł PiS. Zlikwidowane zostanie natomiast Ministerstwo Skarbu Państwa. W pozostałych resortach ciągle jest wiele niewiadomych. Pewniakami są raczej Antoni Macierewicz na stanowisko ministra obrony narodowej i Zbigniew Ziobro na fotelu ministra sprawiedliwości. Ministrem środowiska zostałby prof. Jan Szyszko. To będzie jego trzeci raz w tym resorcie. Sprawował już funkcję ministra w rządzie Jerzego Buzka (w latach 1997–1999) i PiS (2005–2007). Ostatnio znany był z akcji społecznych mających na celu zablokowanie prywatyzacji Lasów Państwowych oraz obronę polskiej ziemi. Mocnym kandydatem na ministra zdrowia jest Konstanty Radziwiłł.
Przetasowania będą również w klubie parlamentarnym PiS. Według spekulacji medialnych jego szefem ma zostać albo Krzysztof Tchórzewski, albo Marek Suski. Wśród kandydatów pada jednak również nazwisko Ryszarda Terleckiego. Marszałkiem Sejmu zostałby Marek Kuchciński, a Senatem pokierowałby Stanisław Karczewski. Jak niesie plotka, wicemarszałkiem Senatu mógłby zostać Adam Bielan. Prawdopodobnie szefem finansów nie zostanie Mateusz Morawiecki, obsada stanowiska w tym resorcie pozostaje ciągle wielką niewiadomą. W tym kontekście mówi się m.in. o Henryku Kowalczyku.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".