Jak podaje gazeta łagodny wyrok uzasadniał tym, że aktor ale wcześniej nie był karany i wyraził skruchę. Znany aktor został zatrzymany przez patrol w Podkowie Leśnej do rutynowej kontroli. Okazało się, że kierował samochodem, mając 0,9 promila.
W rozmowie z TVN aktor przepraszał i przyznał, że w zasadzie, w ogóle nie lubi wódki. "Nikt w to może nie uwierzyć, to wiedzą nasi bliscy przyjaciele i ja, że Daniel nawet koniak Hennessy rozcieńcza sokiem pomarańczowym" - broniła męża Krystyna Demska-Olbrychska.