Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Olbrychski przeprasza: Ja wódki nie znoszę

Zatrzymany za prowadzenie pod wpływem alkoholu Daniel Olbrychski postanowił zabrać głos w sprawie, wyjaśnić okoliczności całej sprawy i publicznie przeprosić.

Autor: rz

Zatrzymany za prowadzenie pod wpływem alkoholu Daniel Olbrychski postanowił zabrać głos w sprawie, wyjaśnić okoliczności całej sprawy i publicznie przeprosić. Przyznał też, że w zasadzie, w ogóle nie lubi wódki. "Nikt w to może nie uwierzyć, to wiedzą nasi bliscy przyjaciele i ja, że Daniel nawet koniak Hennessy rozcieńcza sokiem pomarańczowym" - broniła męża Krystyna Demska-Olbrychska.

Na łamach portalu niezalezna.pl informowaliśmy, że Daniel Olbrychski został zatrzymany w Podkowie Leśnej pod Warszawą za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Policja potwierdziła, że znany aktor i członek komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego miał w wydychanym powietrzu 0,9 promila alkoholu. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi grzywna do 5 tysięcy złotych oraz utrata prawa jazdy na co najmniej 3 lata.

Aktor postanowił wytłumaczyć swoje zachowanie w programie śniadaniowym TVN. Tłumacząc okoliczności całego zajścia wyjaśniał, że pił tylko wino i tłumaczył, że wódki, to w ogóle nie znosi.

Wróciłem po teatrze do domu, byli znajomi i otworzyliśmy wino, nie wódkę, ja wódki w ogóle nie znoszę, tylko wino (...) Nie wolno mi było wsiadać do samochodu i nawet  do mojej stajni jechać, która jest 2 kilometry dalej (...) Byłem przekonany, że po 8 godzinach snu już nie ma śladu po alkoholu – mówił w programie „Dzień Dobry TVN” Daniel Olbrychski.

Celebryta przekonywał, że prowadząc samochód przez 40 lat i jeżdżąc po Europie nie miał żadnego wypadku. Przyznał się z kolei do mandatów za nadmierną prędkość. Po tych zwierzeniach nadszedł wreszcie czas na przeprosiny:

Jest mi strasznie przykro, bardzo przepraszam i tych którzy mnie lubią, czy lubili i tych którzy mnie nie lubią, wszystkich przepraszam. Taki dumny byłem ze swojej nieskazitelności jako kierowca, a tu popełniłem ciężki grzech, bardzo się tego wstydzę… - oświadczył Olbrychski.

Tak tłumaczenie Olbrychskich komentowane jest w Internecie:





 

Autor: rz

Źródło: niezalezna.pl,Dzień Dobry TVN

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane