Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

​Minister miał zaoszczędzić 100 tys. zł, a przepłacił 200 tys.

Rafał Trzaskowski objął stanowisko ministra administracji i cyfryzacji w grudniu 2013 roku. Jego eksperci wyliczyli wtedy, że wynajem limuzyn będzie o 100 tys. zł tańszy niż ich kupno.

Autor: mg

Rafał Trzaskowski objął stanowisko ministra administracji i cyfryzacji w grudniu 2013 roku. Jego eksperci wyliczyli wtedy, że wynajem limuzyn będzie o 100 tys. zł tańszy niż ich kupno. Panie ministrze, najwyraźniej czas zmienić doradców. Najwyższa Izba Kontroli wykazała, że zamiast zaoszczędzić, przepłacono i to aż 200 tys. zł. A wszystko jak zwykle za nasze.
 
Trzaskowski obejmując stanowisko ministra postanowił zmienić limuzyny. Jego urzędnicy wyliczyli, że taniej będzie wynająć niż kupić. Resort miał zaoszczędzić 100 tys. zł.
 
- Kontrola wykazała, że przeprowadzona analiza była nierzetelna – stwierdzili pracownicy NIK dodając, że przepłacono 200 tys. zł.
 
Wynajem pięciu skód kosztuje 650 tys. zł. NIK wyliczył, że w przypadku ich kupna trzeba by zapłacić 439 tys. zł, czyli o 211 tys. zł mniej” – wylicza se.pl.

A jak tłumaczy się ministerstwo?

- Najem długoterminowy pojazdów przyczynił się do ujednolicenia floty transportowej. Zwiększono bezpieczeństwo jazdy – se.pl cytuje argumentację resortu administracji.
 
Czy kogoś to przekonuje?

Autor: mg

Źródło: se.pl,niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane