Na pokaz zaproszono oczywiście dziennikarzy, którzy mieli zrelacjonować widowiskową akcję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i ministra administracji Rafała Trzaskowskiego.
Reporterzy mogli obejrzeć, jak politycy PO przemieszczają się szybkim pontonem po Wiśle w obstawie zamaskowanych komandosów. Nad ich głowami latał zaś wojskowy śmigłowiec.
Warszawskie stowarzyszenie Miasto Jest Nasze złożyło już do stołecznego ratusza wniosek o udostępnienie zestawienia pełnych kosztów akcji Hanny Gronkiewicz-Waltz, "w szczególności kosztów obsługi wojskowego helikoptera, dwóch wojskowych pontonów i towarzyszących temu wydarzeniu żołnierzy w kominiarkach". Stowarzyszenie domaga się także pisemnego uzasadnienia użycia wojskowych formacji w tym przedwyborczym spektaklu.
Do sprawy odniósł się na Twitterze minister obrony Tomasz Siemioniak. - Błąd dowódcy, który prowadził ćwiczenia, że bez zgody przełożonych przystał na prośbę urzędników o pomoc - ocenił.

fot. screen z tvnwarszawa.tvn24.pl

fot. screen z tvnwarszawa.tvn24.pl

fot. screen z tvnwarszawa.tvn24.pl
Internauci zaczęli już żartować z polityków Platformy:
