Lichocka: Jest coraz więcej osób po stronie totalnej opozycji, które chciałyby wysłać Tuska na emeryturę
Pokolenie młodszych polityków związanych z Rafałem Trzaskowskim chce najwyraźniej zrzucić z siodła Donalda Tuska – oceniła dziś w rozmowie z Katarzyną Gójską poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka.


Donald Tusk, odnosząc się do publikacji "Newsweeka" dotyczącej zeznań Marcina W. stwierdził, że tylko komisja śledcza, niezależna od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, mogłaby wyjaśnić, na czym polega wpływ rosyjskich służb na energetyczną politykę PiS-u. Uznał też Marcina W. za wiarygodnego świadka.
W reakcji na słowa szefa PO minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział upublicznienie protokołów dotyczących zeznań Marcina W. Zostały one opublikowane na stronie Prokuratury Krajowej w środę wieczorem.
Z protokołów wynika m.in. że Marcin W. zeznawał (w 2017 i 2018 r.) iż wręczył łapówkę w wysokości 600 tys. euro M.T., "synowi byłego premiera". Miało to mieć miejsce w 2014 r. i jak zeznawał Marcin W., pieniądze włożył do reklamówki ze sklepu Biedronka, a miała to być "prowizja za zgodę" ówczesnych władz na transakcję dotyczącą sprowadzania węgla z Rosji.
Joanna Lichocka pytana o tę sprawę oceniła, że coraz więcej jest osób po stronie totalnej opozycji, które chciałyby wysłać Donalda Tuska na emeryturę.
Ktoś podrzucił liderowi PO informacje dot. zeznań Marcina W. W Platformie Obywatelskiej toczy się teraz bardzo ostra walka i rywalizacja. Pokolenie młodszych polityków związanych z Rafałem Trzaskowskim chce najwyraźniej zrzucić z siodła Donalda Tuska
– powiedziała Lichocka.
Patrzę na tę sprawę przez pryzmat tej walki. Donald Tusk kurczowo próbuje ciągle być liderem zjednoczonej opozycji, mówi o wspólnej liście opozycji. Wszyscy wiedzą, że ta lista nie powstanie i to politycy ze wszystkich ugrupowań opozycyjnych w kuluarach mówią, łącznie z Platformą Obywatelską. Wszyscy mówią, że im się to nie kalkuluje, jeśli chodzi potem o podział mandatów. Doświadczenie wspólnej listy do Parlamentu Europejskiego bardzo ostudziło te pomysły, a mimo to Donald Tusk w to brnie. Wydaje mi się, że coraz więcej jest osób po stronie totalnej opozycji, które chciałyby jednak Tuska wysłać na emeryturę
– dodała posłanka.
.@JoannaLichocka w @RadiowaJedynka: komisja śledcza nie jest dobrym pomysłem, do tej pory żadna niczego nie wyjaśniła ??#SygnałyDnia
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) October 24, 2022
Cała rozmowa?https://t.co/yHxKFNJxBA pic.twitter.com/yn38N7ktHJ
Polityk PiS oceniła, że można wykorzystać pomysł Donalda Tuska o powołaniu komisji. „Przypomniałoby to rozmowy polityków PO, które tak skompromitowały tę formację” – mówiła. Zaznaczyła, jednak, że powinna to być komisja, która ma odpowiednie kompetencje do podejmowania decyzji.
Przypomnijmy, że kontekstem zeznań Marcina W. dot. łapówki odebranej przez syna Donalda Tuska była sprawa Ciechu i decyzji o jego sprzedaży Janowi Kulczykowi. Być może powinno to być przedmiotem badań komisji, która ma uprawnienia do uchylania tej decyzji podjętych ze szkodą dla pożytku publicznego
– powiedziała.
Źródło: niezalezna.pl

