„Tusk stanął po stronie reżimu Łukaszenki”. Borowiak pyta: „Na czyje zlecenie to zrobił?”
- Wykorzystywanie tragedii wojennej, sytuacji na Ukrainie, tragedii ukraińskich rodzin do walki z premierem Morawieckim to nie jest cynizm. To właśnie jest łajdactwo - oceniła posłanka PiS Joanna Borowiak w rozmowie z Katarzyną Gójską w programie Telewizji Republika "W punkt", odnosząc się do ostatnich wypowiedzi lidera PO Donalda Tuska.
W poniedziałek rano Rosja rozpoczęła zmasowany atak rakietowy na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły także m.in. w Kijów, Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i wybuchach.
- Rosja bestialsko atakuje ukraińskie miasta, a w tym czasie premier Mateusz Morawiecki bredzi na zlocie proputinowskich partii o Unii Europejskiej jako "transnarodowej bestii". Gorzej nie można
- napisał w poniedziałek na Twitterze przewodniczący PO Donald Tusk.
Dwa dni wcześniej Donald Tusk odbierając na Kongresie Kobiet mówił o tym, że obrona polskiej granicy przed atakiem hybrydowym ze strony Białorus to było jedno z największych łajdactw jakie widział. Warto przypomnieć, że służby państw NATO ostrzegają, że być może na granicę Polską będzie przeprowadzony kolejny atak ze strony Białorusi.
To łajdactwo!
Joanna Borowiak, posłanka Prawa i Sprawiedliwości oceniła, że "Donald Tusk pokazał się politykiem, który zrobi wszystko, aby tylko uderzyć w rząd Prawa i Sprawiedliwości, żeby tak naprawdę uderzyć w Polaków. On zrobi i powie wszystko, żeby walczyć z rządem - stwierdziła.
- Wykorzystywanie tragedii wojennej, sytuacji na Ukrainie, tragedii ukraińskich rodzin do walki z premierem Morawieckim to nie jest cynizm. To właśnie jest łajdactwo
- dodała.
Posłanka przypomniała, że Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej prowadził politykę sprzyjające Rosji. - To przecież Donald Tusk, będąc polskim premierem, mówił o współpracy z Rosją taką, jaką ona jest - zaznaczyła.
Zlecenie z zewnątrz
Joanna Borowiak oceniła, że wypowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej wyglądają na zlecanie z zewnątrz. - Proszę zauważyć, że w sytuacji, która dzieje się tu i teraz, odwraca uwagę od tego, co Putin robi na Ukrainie, co Łukaszenka wyczynia, bo przecież pisząc o tym, że "obrona polskiej granicy to łajdactwo" ustawia się po stronie białoruskiej. Nie chwali polskiej Straży Granicznej, policji. Zamiast tego gani rząd za to, że zabezpiecza polską granicą. Pytanie, na czyje robi to zlecenie? - podkreśliła.
Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy w oknie poniżej:
Źródło: Niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
