Zarząd Agory odpowiada na oświadczenie „Gazety Wyborczej”: „To spór personalny”
„To spór personalny, a jego osią są sukcesja, władza, pieniądze i oczekiwanie zwiększonych przywilejów dla wybranych osób" – pisze zarząd Agory, odnosząc się do dzisiejszego oświadczenia „Gazety Wyborczej” podpisanego przez Adama Michnika i Jarosława Kurskiego.


Dzisiaj informowaliśmy o oświadczeniu, które wystosowali redaktor naczelny "Gazety Wyborczej", Adam Michnik, oraz jego zastępca, Jarosław Kurski. To kolejna odsłona trwającego kilka miesięcy sporu między Agorą a redakcją "GW".
"Jedyne, co ludzie z Zarządu mogliby zrobić, to nie wtrącać się, wydzielić „Wyborczą" w osobną spółkę albo odejść. Nie robią ani pierwszego, ani drugiego, ani trzeciego. Oświadczamy więc: kierownictwo „Gazety Wyborczej" całkowicie utraciło do Zarządu Agory zaufanie i składa wobec niego wotum nieufności" - napisali Michnik i Kurski.
Wcześniej krytycznie odnieśli się do odwołania wydawcy Jerzego Wójcika.
Branżowy portal press.pl opublikował dzisiaj fragmenty treści maila, który stanowił odpowiedź ze strony spółki Agora.
Wskazano, że trwający spór ma charakter personalny i nie dotyczy "wartości i niezależności redakcji".
"To spór personalny, a jego osią są sukcesja, władza, pieniądze i oczekiwanie zwiększonych przywilejów dla wybranych osób"
– napisano.
Zdaniem zarządu Agory, Wójcik oraz Kurski przedstawili w czasie pandemii oczekiwania, które „obejmowały m.in. 12-miesięczne okresy wypowiedzenia, dodatkowe 12-miesięczne odprawy, dodatkowe urlopy zdrowotne, samochody i pełną opiekę medyczną dla rodzin”.
Zarząd dodaje, że nie mógł zaakceptować tych propozycji i to wywołało spór.
Jednocześnie zaznaczono, że "decyzja o zwolnieniu Jerzego Wójcika jest ostateczna".
Źródło: niezalezna.pl, press.pl

