Już wkrótce wszystkie teksty na Niezalezna.pl mogą roić się od znanych z prasy w PRL znaków [----] oznaczających cenzurę. Dlaczego?
W wydziale IV cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie odbyło się posiedzenie w związku z pozwem firmy Kombud przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi, Przemysławowi Harczukowi i Forum SA - wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”. Chodziło o publikacje dotyczące przyczyn katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło kilkanaście osób, a parędziesiąt zostało rannych. W tekstach na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” - przypomnijmy - informowano o okolicznościach tragedii, a także powiązaniach szefa firmy Kombud Ryszarda Szczygielskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie można o tym informować.
Jak się dowiedzieliśmy - "Gazecie Polskiej Codziennie" zabroniono na czas trwania postępowania pisać o firmie Kombud w kontekście nieprawidłowości w sprawie katastrofy w Szczekocinach. Zastosowano więc znaną z państwa komunistycznego cenzurę prewencyjną. Sąd nakazał też zablokowanie dostępu do opublikowanych na stronie gpcodziennie.pl tekstów na temat Kombudu.
Korzystając zatem z faktu, że sąd nie zakazał jeszcze informować o zakazie informowania, Niezalezna.pl publikuje poniżej fragment postanowienia sądowego. Dostosowujemy się przy tym do pisowni, jaką znamy z PRL i jaka wkrótce - jak tak dalej pójdzie - zacznie obowiązywać wszystkich niezależnych dziennikarzy w III RP:
Sąd Okręgowy w Warszawie IV Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Sylwia Kulma
(...) postanawia udzielić powodowi [----] z siedzibą w Radomiu zabezpieczenia na czas trwania postępowania przeciwko Forum S.A. poprzez zakazanie pozwanej Forum S.A. rozpowszechniania w "Gazecie Polskiej Codziennie" informacji, że działania przedsiębiorstwa [----] z siedzibą w Radomiu przyczyniły się do spowodowania [-----], do jakiej doszło w pobliżu miejscowości Szczekociny w dniu 3 marca 2012 r. oraz zakazanie rozpowszechniania informacji, że sposób realizacji przez [-----] z siedzibą w Radomiu inwestycji kolejowych na odcinku Psary-Kozłów odbywał się ze [----] dla bezpieczeństwa uczestników ruchu kolejowego.
Redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz oraz autor artykułów Przemysław Harczuk zostali oskarżeni z art. 212 kodeksu karnego. Grozi im więzienie. Zostali też (wspólnie z wydawcą pisma, spółką Forum S.A.) pozwani w procesie cywilnym. Kombud zażądał gigantycznej kary finansowej w wysokości pół miliona złotych.
Będziemy informować na bieżąco o przebiegu tej skandalicznej sprawy


Reklama