Smutna wiadomość dotarła do nas zza oceanu. Nie żyje Andrzej Wasilewicz, aktor, który swoje największe sukcesy odnosił w połowie lat 70.. Odtwórca roli narzeczonego Ani (Anny Dymnej) w "Nie ma mocnych" i głównej roli Andrzeja Bukowiana w serialu "Trzecia granica".
Andrzej Wasilewicz był absolwentem warszawskiej PWST, a na ekranie debiutował jeszcze w czasie studiów.
W roku 1974 zagrał rolę narzeczonego Ani, granej przez Annę Dymną, w "Nie ma mocnych", drugiej części sagi o Kargulach i Pawlakach. Popularność jaką przyniosła mu ta rola przypieczętował w następnym roku główną rolą w serialu "Trzecia granica". W kolejnych latach zagrał jeszcze 20 ról, m.in. w "Bilecie powrotnym", "Arii dla atlety", "Wizji lokalnej 1901" i "Misiu". Na początku lat 80. wyjechał do USA gdzie zajmował się m.in. produkcją programów telewizyjnych dla Polonii oraz komponowaniem i wykonywaniem ballad. W 1997 roku pojawił się gościnnie w filmie"Szczęśliwego Nowego Jorku".
Aktor zmarł 13 grudnia w Nowym Jorku w wieku 65 lat.
Źródło: niezalezna.pl,filmpolski.pl
#Szczęśliwego Nowego Jorku #Trzecia granica #Andrzej Wasilewicz #Nie ma mocnych
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MJ
Wczytuję ocenę...