- powiedział cytowany przez rmf24.pl Rafał Trzaskowski, wiceminister spraw zagranicznych.W tej chwili do procesu relokacji jest gotowych zaledwie kilkadziesiąt osób. One po sprawdzeniu muszą się jeszcze zgodzić na przyjazd do Polski
W Polsce do tej pory wolnych jest siedemset miejsc w 13 ośrodkach dla uchodźców. A przyjechać ma do nas najpierw tysiąc osób, później 4,5 tys. Przesiedlenia te będą następowały co kilka miesięcy.
- tłumaczy Piotr Stachańczyk, wiceminister spraw wewnętrznych.Te osoby będą trafiać do ośrodków dla oczekujących na wydanie statusu uchodźcy, które prowadzi Urząd do spraw Cudzoziemców. Liczba miejsc w ośrodkach wystarczy na początek tej operacji. Jedne osoby będą z tych ośrodków wychodzić, inne będą tam trafiać, to będzie rotacja
Urząd do spraw Cudzoziemców ma do końca października ocenić, czy w Polsce potrzebnych jest więcej takich ośrodków.