Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Trzeba się było uczyć języków. PO zbłaźniła się hasłem „Go West”. Co naprawdę oznacza?

„GO WEST. Idziemy na Zachód” - z takim hasłem w najbliższy weekend Platforma Obywatelska zamierza szturmować zachodnią Polskę i walczyć tam o głosy w wyborach parlamentarnych.

Autor: rz

„GO WEST. Idziemy na Zachód” - z takim hasłem w najbliższy weekend Platforma Obywatelska zamierza szturmować zachodnią Polskę i walczyć tam o głosy w wyborach parlamentarnych. Problem polega na tym, że sztabowcy PO znów się ośmieszyli. Okazuje się bowiem, że definicja słownikowa angielskiego idiomu „go west” jest bardzo daleka od pierwotnego zamysłu PR-owców Platformy.

Jak informuje serwis 300polityka.pl, według strategów PO hasło „GO WEST” ma nie tylko odnosić się do aspiracji szybszego dogonienia zachodnich sąsiadów, ale też ma oznaczać silniejszą obecność Polski w Unii Europejskiej.

W taktycznym wymiarze hasło idziemy na Zachód ma odnosić się natomiast do mobilizowaniu wyborców PO w zachodnich województwach, czyli tam gdzie PO tradycyjnie cieszy się wyższym poparciem – informuje 300polityka.pl.

Tyle zamysł sztabowców PO. Rzeczywistość bowiem okazała się zupełnie inna, niż planowano. Szybkie sprawdzenie znaczenia angielskiego idiomu „go west” dowodzi, że Platforma zaliczyła kolejną spektakularną kompromitację. Internauci już teraz śmieją się, że nawet nie przypuszczali, iż po haśle #KolejNaEwę sztab zaliczy jeszcze tak żenującą wpadkę.

Słownikowa definicja „go west” nie pozostawia złudzeń. Zwrot ten używany jest jako idiom na określenie czyjejś śmierci. Ponadto oznacza również zużycie, zniszczenie i klęskę.

Ale hasło prorocze!!! Zob. słownikową definicję "go west" – żartują internauci.


PO się właśnie samozaorała! #gowest: be destroyed, used up, ruined – czytamy na Twitterze. 




Autor: rz

Źródło: niezalezna.pl,300polityka.pl,Twitter