Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Rozbiór Polski pamiętamy

Przed nami kolejna rocznica sowieckiej napaści na Polskę.

Przed nami kolejna rocznica sowieckiej napaści na Polskę. Tę tragiczną rocznicę wspominamy w czasie, kiedy tak wiele sytuacji na arenie politycznej Europy przypomina do złudzenia okres sprzed 75 lat. Zachód udaje, że coś robi w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę, ogłaszając pseudorestrykcje. Obywatele agresywnego państwa jeżdżą sobie po Europie i świecie jak chcą, ubijają świetne interesy, a dla FIFA problemem jest pozbawienie Rosji organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej. Nikt z polityków nie rozdziera już dzisiaj szat w sprawie zestrzelenia w lipcu przez separatystów rosyjskich pasażerskiego samolotu, o braku zaangażowaniu Zachodu w wyjaśnienie tragedii smoleńskiej już nie wspomnę. Podobnie jak przed wrześniem 1939 r.?

Rozsądek nakazuje jednak czerpać doświadczenie z historii. Trzeba zrobić wszystko, żeby u władzy byli ludzie rozsądni. Mam nadzieję, że niedługo to nastąpi i nikt nie da się już oszukać medialną propagandą. Wypadek konkretnego wygwizdania przez kibiców Tuska na meczu reprezentacji podczas siatkarskiego pojedynku Polska–USA pokazuje, że chyba do ludzi zaczęło coś docierać. W momencie kiedy całe media trąbią o niewiarygodnym sukcesie byłego już na szczęście premiera, ogłaszają go niemal królem świata, a co więksi kretyni porównują do papieża Jana Pawła II, zwykli śmiertelnicy pokazali, co sądzą o tych tzw. sukcesach. I to nie futbolowi chuligani, kibole z piłkarskich stadionów, ale polscy kibice siatkówki, uchodzący za najlepszą publiczność w Europie. Warto ten wypadek zapamiętać i odnotować.

Polskie kibolstwo tymczasem, jak co roku, upamiętni na stadionach IV rozbiór Polski. Może teraz rodzimi miłośnicy Putina też zaczną nas za to karać, jak miało to miejsce w niedalekiej przeszłości? Powodzenia. My i tak będziemy przypominali naszą historię, kto był wrogiem ojczyzny, a kto jej bohaterskim obrońcą. W dziejach wszystko układa się logicznie, nie jest dziełem przypadku, ma swój ideologiczny i polityczny początek. Zdrada i układanie się z Rosją mocarstw europejskich trwa od 75 lat. I mamy też całą plejadę rodzimych zdrajców, którzy nieprzerwanie od czasów swoich dziadków z KPP klęczą w Moskwie na kolanach. Jesteśmy świadkami kolejnej odsłony tego procederu.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo