Pojawiały się takie hasła jak: „Żyć, nie umierać. Obalić premiera!", "Obalmy k.... ten rząd", "Wszystkich nas nie zamknięcie". Tylu protestów nie wywołała nawet afera Rywina.
Na ulice wyszli m.in bydgoszczanie. - Protestujemy, przeciwko temu, co ujawniła afera taśmowa - mówili. Ludzie pytani przez reporterów, czy nie boją się represji, jakie mogą spotkać protestujących, mówili: - Jakbym miał się bać, to powinienem siedzieć w domu i nic nie robić, a życie jest dla odważnych. Jeśli mamy się bać, to nic w tym kraju nie zmienimy – powiedział uczestnik demonstracji w Bydgoszczy dla portalu pomorska.pl.
Duże demonstracje odbyły się w Lublinie i Szczecinie, gdzie ściągnięto ogromne posiłki policyjne. Funkcjonariusze spisywali nawet rodziny z dziećmi.

(Screen ze strony www.pomorska.pl)
Wrocław

(fot. twitter.com/k_s_szymanski)

(screen ze strony www.solidarni2010.pl)
Warszawa
Protestanci próbowali dojść pod Kancelarię Premiera przy Al. Ujazdowskich. Zostali zablokowani przez policjantów.

(fot. twitter.com/OccuWorld)

(fot. facebook.com/RuchNarodowy)
Łódź
Demonstranci zebrali się przed Urzędem Miasta.

(screen ze strony ddlodz.pl)
Katowice
Pod Urzędem Wojewódzkim

(fot. twitter.com/D_Niecko)
Lublin

(fot. twitter.com/FlorczakD)

(fot. twitter.com/stulajew)
Szczecin

(fot. twitter.com/K_Szczecin)
Kraków

(fot. twitter.com/ilonadarmach)