Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

NASZ NEWS! Ewa Błasik specjalnie dla niezalezna.pl: kłamstwo obnażone, mąż nie pił alkoholu

Cztery lata trzeba było czekać, aby ohydne kłamstwa na temat gen. Andrzeja Błasika zostały obalone. Prokuratura wojskowa poinformowała, że zarówno gen.

Autor: pk

Cztery lata trzeba było czekać, aby ohydne kłamstwa na temat gen. Andrzeja Błasika zostały obalone. Prokuratura wojskowa poinformowała, że zarówno gen. Andrzej Błasik, jak i pozostałe osoby objęte badaniem, byli trzeźwi w chwili zgonu. - Od początku byłam przekonana, że raport MAK był ordynarną manipulacją i kłamstwem. Dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w walkę o prawdę - mówi specjalnie dla niezalezna.pl wdowa po generale Ewa Błasik.

Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie wydał opinię w zakresie badań toksykologicznych próbek materiału biologicznego pobranych w toku czynności sekcyjnych ofiar katastrofy, przekazanych przez stronę rosyjską w sierpniu 2012 r. Najważniejsza informacja w niej wynikająca - generał Andrzej Błasik był trzeźwy w chwili zgonu.
 
- Jestem szczęśliwa, że po czterech latach prawda wyszła na jaw. Od początku wiedziałam, że ani mój mąż, ani inni dowódcy sił zbrojnych, jadąc uczcić oficerów zamordowanych w Katyniu, nie pili alkoholu. Od początku byłam przekonana, że raport MAK był ordynarną manipulacją i kłamstwem. Dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w walkę o prawdę, a przede wszystkim ministrowi Antoniemu Macierewiczowi oraz naukowcom z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie - mówi portalowi niezalezna.pl Ewa Błasik.

- W tej chwili nie mogę jednak zapomnieć, że kiedy dopominałam się o prawdę u rządzących, nikt nie chciał mnie wysłuchać. Mojego męża w najtrudniejszych chwilach nie wziął w obronę ani minister obrony narodowej, ani zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Bronisław Komorowski. Spotkałam się z prezydentem i mówiłam że oficerowie nie pili alkoholu, że trzeba wszcząć nowe śledztwo oraz powołać międzynarodową komisję wyjaśniającą przyczyny katastrofy smoleńskiej. Prezydent nie zareagował - przypomina generałowa.

- Teraz słyszę, że nie warto wracać do przeszłości i wyjaśniania tego co się stało w Smoleńsku w 2010 roku. To nieprawda. Teraz właśnie jest najlepszy czas, aby obalić wszelkie manipulację związane z katastrofą i domagać się prawdy. Moja rodzina oraz ja jesteśmy wdzięczni, że w końcu kłamstwo, które od czterech lat było powielane, zostało obnażone - dodaje Ewa Błasik.

Autor: pk

Źródło: niezalezna.pl