12 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Wojciecha Jaruzelskiego - w celu likwidacji NSZZ "Solidarność", zachowania ówczesnego ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL.
Uwzględniając wniosek IPN, SO wymierzył karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu 88-letniemu Kiszczakowi za udział w tej grupie przestępczej. Od takiego zarzutu uniewinniono zaś b. I sekretarza KC PZPR 86-letniego Kanię. Prokurator IPN żądał dla Kani takiej kary jak dla Kiszczaka - dwóch lat więzienia w zawieszeniu.
IPN zaskarżył wyrok SO tylko w wątku uniewinnienia Kani, wnosząc o jego ponowny proces. Apelację złożył też obrońca Kiszczaka.
Wcześniej Sąd Apelacyjny zgodził się z wnioskiem obrońcy Kiszczaka, aby z powodu złego zdrowia zawiesić wobec Kiszczaka postępowanie apelacyjne (IPN był przeciw). SA uznał, że Kiszczak ma prawo do udziału w rozprawie apelacyjnej, co obecnie uniemożliwia mu stan zdrowia.
Zobacz relacje wideo
