Pieskow
Pieskow wyjawił pilnie strzeżoną tajemnicę Kremla? "Po Putinie będzie ten sam Putin"
Od wielu tygodni nie milkną pogłoski dotyczące śmierci Władimira Putina i zastępowania go podczas oficjalnych wystąpień przez sobowtóra lub sobowtórów. Baczni obserwatorzy rosyjskiej sceny politycznej potrafią wychwycić różnice między "Putinami", m.in. w mimice, sposobie chodzenia czy gestykulacji. Jednocześnie w rosyjskiej przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej pytań odnośnie przyszłorocznych wyborów prezydenckich, planowanych na marzec. Putin oficjalnie nie zapowiedział jeszcze startu. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, zapytany o to, jaki powinien być kolejny prezydent Rosji, stwierdził, że po Putinie będzie...Putin. – Ten sam, albo inny – powiedział polityk.