ks. Pasquale Pezzoli
Reklama
Sytuacja we Włoszech jest dramatyczna. Proboszcz z Bergamo: „Tylko Bóg trzyma nas w swoim ręku”
- Dziś bardzo często powtarza się to piękne zdanie: wszystko będzie dobrze. Ale nie wolno zapominać, że dziś bynajmniej nie jest dobrze. Tylko Pan Bóg trzyma nas w swoim ręku – mówi poproszony o komentarz do sytuacji we Włoszech ks. Pasquale Pezzoli. Jest on proboszczem w Bergamo, mieście najbardziej dotkniętym przez plagę koronawirusa. Zakażonych już tam zostało niemal 4 tys. osób. W ciągu jednego tylko tygodnia odnotowano 330 zgonów.