Kopalnia Wujek
Niemcy chronią zomowca, który strzelał do górników z kopalni Wujek. Pozostanie bezkarny?!
Zomowiec Jan P., poszukiwany przez polskie organy ścigania za zbrodnię przeciwko ludzkości, jest od lat skutecznie chroniony przez Niemcy. Sprawdziliśmy, co dzieje się z tą sprawą. Postępowanie jest zawieszone, lecz prokuratura nie składa broni i wciąż chce postawić 68-latka przed sądem. Pozostaje jeden problem: zomowca cały czas nie chce wydać państwo niemieckie.
W czerwcu kolejna rozprawa w sprawie strzałów w kopalni Wujek
Na 19 czerwca Sąd Apelacyjny w Katowicach wyznaczył termin rozprawy odwoławczej b. członka plutonu specjalnego ZOMO Romana S., oskarżonego o strzelanie do górników z kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Kika miesięcy temu sąd I instancji skazał go na trzy i pół roku więzienia.
10 lat więzienia dla b. zomowca Romana S. – wyrok 13 grudnia
Kary 10 lat pozbawienia wolności oraz zakazu zajmowania stanowisk związanych z ochroną bezpieczeństwa i porządku publicznego przez 10 lat zażądał w czwartek prokurator IPN dla b. zomowca Romana S., oskarżonego o strzelanie do górników z kopalni Wujek na początku stanu wojennego. Prokurator wniósł też o pokrycie przez Romana S. kosztów postępowania sądowego. Jeszcze w czwartek mowę końcową wygłosi obrońca oskarżonego, prawdopodobnie głos zabierze także sam Roman S. Wyrok ma zapaść 13 grudnia.