Bronisław Komorowski

- No wiecie, las płonie szybko. A później trzeba czekać dziesiątki, a czasem setki lat, żeby coś tak unikatowego jak tutaj znowu stało się faktem - taką "złotą myśl" wygłosił dziś premier Donald Tusk na odprawie służb w Grzędach (Podlaskie) zorganizowanej w związku z pożarem, jaki wybuchł w niedzielę na terenie Biebrzańskiego parku Narodowego. Internauci porównują tę wypowiedź do słynnych słów Bronisława Komorowskiego o wodzie spływającej do Bałtyku.

Dla mnie, jak powiedziałem, najważniejsze było odsunięcie PiS od władzy - stwierdził Bronisław Komorowski. W ten sposób były prezydent odniósł się do pierwszych 100 dni rządu, w ciągu których miało przecież zostać zrealizowane "100 konkretów" Donalda Tuska.

Polityka resetu z Rosją, którą prowadził rząd PO-PSL była pod skrupulatną obserwacją Angeli Merkel. Niemiecka kanclerz nawet recenzowała zachowania polskich władz, a także decydowała o wyróżnieniach dla poszczególnych polityków. Najważniejszą nagrodę państwa niemieckiego otrzymał wówczas Donald Tusk. Oficjalnie otrzymał ją za działania „na rzecz porozumienia Polski z europejskimi partnerami”, jednak z depeszy polskich dyplomatów relacjonujących rozmowę Angeli Merkel z Bronisławem Komorowskim odbytej w Moskwie w maju 2010 r. wynika, że ówczesny szef polskiego rządu został uhonorowany za sposób prowadzenia relacji Polski z Rosją.