Gazeta Polska: Suwerenna Polska jednoczy się z PiS, więcej młodych twarzy na froncie Czytaj więcej!

"Żółte kamizelki" nie odpuszczają. Rząd zawiesił podwyżkę cen paliw, ale protesty dalej trwają

Mimo że rząd Francji zawiesił na pół roku podwyżkę akcyzy na paliwo, protestujący w ramach ruchu "żółtych kamizelek" dzisiaj nadal okupowali wiele składów paliwa, w Marsylii doszło do starć młodzieży z policją. Blokadę składu paliwa zakończono w Breście.

protest "żółtych kamizelek"
protest "żółtych kamizelek"
Par Obier — Travail personnel, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=74483210

Ustępstwa rządu nie skłoniły "żółtych kamizelek" do przerwania protestu, a zawieszenie podwyżek podatku przywódcy ruchu uznali za niewielkie ustępstwo.

- To pierwszy krok, ale my nie zadowolimy się okruchami

 - powiedział jeden z liderów ruchu Benjamin Cauchy.

Na południu Francji w pobliżu miasta Aubagne demonstranci zajęli na autostradzie punkt poboru opłat i przepuszczali samochody za darmo.

Wcześniej premier Francji Edouard Philippe ogłosił, że w związku z masowymi protestami rząd zawiesza planowaną od 1 stycznia podwyżkę akcyzy na paliwo. Ponadto zapewnił, że w czasie zimy nie będzie wzrostu cen gazu ani energii elektrycznej.

Decyzje gabinetu Philippe'a są pierwszą w ciągu 18 miesięcy rządów Macrona ewidentną zmianą planów.

We Francji trwają zapoczątkowane 17 listopada protesty oddolnego ruchu "żółtych kamizelek", który sprzeciwia się m.in. podwyżkom akcyzy na paliwa i wzrastającym kosztom utrzymania. Dochodzi do blokad dróg czy składów paliwa.

Ekonomiści ostrzegają, że protesty "żółtych kamizelek" mogą kosztować francuską gospodarkę nawet miliardy euro.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Żółte kamizelki #Francja #podwyżka cen paliw

redakcja