Obrońca Jana T. wnioskował o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Prokuratura domagała się zasądzenia wyższej kwoty przepadku korzyści majątkowych.
W środę sąd apelacyjny częściowo zmienił wyrok, uznając, że wartość przyjętych łapówek była wyższa i podniósł kwotę przepadku do 888 tys. zł.
Proces dotyczył korzyści majątkowych, które były krakowski urzędnik Jan T. miał przyjąć w latach 2004-2007 jako kierownik miejskiej jednostki – Zarządu Dróg i Komunikacji. Po trwającym blisko 14 lat procesie w lipcu ub. r. sąd okręgowy skazał Jana T. za przyjęcie trzech łapówek, które obejmowały materiały i prace budowlane w prywatnym domu, opłacenie naprawy samochodu i zegarek. Były urzędnik usłyszał karę 5,5 roku więzienia, 70 tys. grzywny i przepadek korzyści majątkowych – 578 tys. zł. Wyrok zaskarżył obrońca Jana T. i prokuratura.
Obok Jana T. skazane zostały osoby mające związek z procederem, w tym oskarżony o wręczanie korzyści majątkowych Józef K.
Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura sformułowała w 2008 roku. Proces przed sądem okręgowym formalnie rozpoczął się w 2010 roku, a przed sądem apelacyjnym w listopadzie br.