Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce próbą opóźnienia kontrofensywy ukraińskiej - mówi ekspert

We wtorek Rosjanie zniszczyli zaporę wodną w Nowej Kachowce na Dnieprze doprowadzając do zalania kilkuset kilometrów kwadratowych po obu stronach rzeki. -Jest to próba związania istotnych elementów państwa ukraińskiego, które musi uporać się ze skutkami katastrofy wywołanej przez Rosję. Działania te wpisują się również w próbę ograniczenia potencjalnych kierunków uderzeń wojsk ukraińskich – mówi prof. Piotr Grochmalski. Zdaniem politologa wywołanie przez Kreml katastrofy na tak dużą skalę w obwodzie chersońskim ma związać chwilowo siły ukraińskie i umożliwi Rosji przerzut części wojsk z frontu do rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego, gdzie działają walczące po stronie Kijowa Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji.

Nowa Kachowka
Zrzut ekranu Twitter\@DefenceU


Rosjanie nie są w stanie zabezpieczyć swojej granicy w obwodzie biełgorodzkim, która jest infiltrowana w ostatnich dniach skutecznie przez Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji. Te oddziały walczące po stronie ukraińskiej wyeliminowały niedawno w obwodzie biełgorodzkim płk Andrieja Stiesiewa. Rosyjski wojskowy był jednym z dowódców oddelegowanych do grupy mającej zwalczać działania rosyjskich rebeliantów w obwodzie biełgorodzkim. 

 

- Działania te charakteryzują się rosnącym potencjałem destabilizacyjnym i psychologicznym oddziaływania na Rosję. Ogłoszenie Biełgorodzkiej Republiki Ludowej przez rebeliantów to są rzeczy, które może na Zachodzie nie przemawiają do wyobraźni ale przemawiają do Putina i Kremla w sposób potężny. Obwód białogrodzki oraz sam centralny region ekonomiczny mają kluczowe znaczenie dla sytuacji w Rosji

– zauważa prof. Piotr Grochmalski.

Zalanie dużych obszarów wzdłuż Dniepru oddali termin przeprowadzenia przez Ukrainę skutecznej operacji desantowej z użyciem ciężkiego sprzętu wojskowego w części obwodu chersońskiego. 

 

Jak zauważa w rozmowie z portalem Niezależna.pl prof. Grochmalski Rosjanie muszą przerzucać siły, aby ratować sytuacje w obwodzie biełgorodzkim uszczuplając swój potencjał na froncie.

 

Rosjanie widzą, że regularna wojna jest na ich obszarze. Odpowiedzią na działania formacji takich jak Legion Wolności Rosji jest wymuszenie na Kijowie ogromnych działań związanych z ochroną ludności i odpowiedzią na falę powodziową. To wymaga dużych działań ze strony Ukrainy i wiąże część ich logistyki odciągając tym samym stronę ukraińską od operacji ofensywnych.

– mówi ekspert.


Zbiornik Kachowski spełniał dwie zasadnicze role, którymi było dostarczanie przez kanał Północnokrymski wody dla okupowanego Krymu oraz zapewnienie chłodzenia reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze.

Jak zauważa prof. Grochmalski w dłuższym okresie pozbawienie wody dla Krymu wiąże się z ogromnymi problemami dla kontyngentu rosyjskiego na Krymie. Jeszcze przed wysadzeniem tamy Rosjanie zaczęli przenosić część logistyki i jednostek do ziem rosyjskich w pobliżu Morza Azowskiego.


Zniszczenie zapory wodnej doprowadziło również do zalania rosyjskich pozycji obronnych znajdujących się na lewej stronie Dniepru.
 

 



Źródło: niezależna.pl

 

#Nowa Kachowka #Dniepr #Chersoń #obwód chersoński #Rosja #obwód biełgorodzki #Putin #Tama #elektrownia jądrowa #Krym #woda #kataklizm

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Paweł Kryszczak
Wczytuję ocenę...
Wideo