KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Cyrkon po raz pierwszy użyty na Ukrainie

Użyty po raz pierwszy rosyjski pocisk hipersoniczny Cyrkon będzie stanowił poważne wyzwanie dla ukraińskiej obrony powietrznej, zwłaszcza jeśli byłby wystrzeliwany z lądowych systemów K-300 - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.

Rosja
Rosja
fot. Mil.ru, - commons.wikimedia.org

W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano ustalenia Kijowskiego Naukowo-Badawczego Instytutu Ekspertyz Sądowych, według których 7 lutego Rosja po raz pierwszy użyła do ataku na Ukrainę pocisku hipersonicznego Cyrkon. Instytut wyjaśnił, że na fragmentach silnika i mechanizmu sterującego znajdują specyficzne cechy, charakterystyczne dla pocisku 3M22 Cyrkon.

Jak zwrócono uwagę w aktualizacji, mogący osiągać prędkość do 9 Machów i mający efektywny zasięg do 1000 km Cyrkon został skonstruowany z myślą o rosyjskiej marynarce wojennej, jednak brak na Morzu Czarnym okrętów, o których wiadomo, że mogłyby przenosić ten pocisk, stawia poważne pytania o sposób jego wystrzelenia.

"Jest możliwe, że K-300, rosyjski lądowy system służący do obrony wybrzeża, przystosowany został do tego celu. Jeśli jego użycie zostanie potwierdzone, byłoby to poważnym wyzwaniem dla ukraińskiej obrony powietrznej ze względu na jego szybkość i zwrotność. Jest możliwe, że Rosjanie testują nowy system broni w realnym środowisku konfliktu, aby uzyskać pewność co do niego i zademonstrować możliwości"

- napisano. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Ukraina

dm