Traktat o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) jest podstawowym dokumentem zobowiązującym do kontynuowania negocjacji w sprawie rozbrojenia jądrowego. Jego skuteczność musi zostać wzmocniona – mówił dziś na forum RB ONZ minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Przypomniał, że filarami NPT są: rozbrojenie, nieproliferacja oraz pokojowe wykorzystanie energii jądrowej. Wzajemnie się wspierają, wzmacniają i równoważą.
- Pomimo osiągnięć w redukcji głowic jądrowych i środków ich przenoszenia dalszy postęp pozostaje poważnym wyzwaniem. Głównym tego powodem jest bardzo skomplikowane i nieprzewidywalne środowisko bezpieczeństwa międzynarodowego, które nie sprzyja dalszym działaniom rozbrojeniowym
– ocenił.
Czaputowicz zwrócił uwagę, że niektóre państwa, jak Korea Północna, nie przestrzegają zasad i wynikających z traktatu zobowiązań, co podważa zaufanie do NPT.
Najmniej kontrowersji wywołuje zdaniem szefa polskiej dyplomacji pokojowe wykorzystanie energii jądrowej pod auspicjami Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Agencja oferuje szeroki wachlarz programów wspierających badania i rozwój.
- W naszej opinii skuteczność NPT musi zostać wzmocniona. Jest to jedyny kompleksowy instrument mający na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania broni jądrowej, przy jednoczesnym zachowaniu prawa państw do produkcji energii jądrowej dla celów cywilnych. Dzięki NPT znacznie wzrosła przejrzystość. Instrumenty weryfikacyjne stają się coraz bardziej skuteczne
- przekonywał.
Czaputowicz odnosił się do kwestii nieproliferacji m.in. na obszarach Azji Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Europy. Zaznaczył, że bez denuklearyzacji na Półwyspie Koreańskim nie uda się doprowadzić środkami dyplomatycznymi do trwałego pokoju.
Jako wspólny interes wszystkich określił ustabilizowanie sytuacji i zmniejszenie napięć, a zwłaszcza zapobieganie rozprzestrzenianiu broni jądrowej na Bliskim Wschodzie.
- Aby rozwiązać te problemy, Polska wraz z USA zorganizowała w Warszawie konferencję ministerialną w celu promowania przyszłości pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Jednym z jej rezultatów była decyzja o powołaniu grupy roboczej ds. ograniczenia rozwoju rakiet i rozprzestrzeniania broni. Jesteśmy przekonani, że Iran musi nadal wypełniać wszystkie zobowiązania związane z energią jądrową w ramach NPT, a także JCPOA (wspólny kompleksowy plan działania dotyczący porozumienia nuklearnego z Iranem zawartego w roku 2015)
– mówił szef MSZ.
Czaputowicz apelował o szukanie kreatywnych sposobów na operacjonalizację strefy wolnej od broni masowego rażenia na Bliskim Wschodzie przy uwzględnieniu potrzeb regionalnych i zaangażowaniu wszystkich zainteresowanych stron.
Nawiązując do traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu (INF), Czaputowicz akcentował, że dopóki Federacja Rosyjska nie zniszczy w sposób weryfikowalny wszystkich swoich systemów rakietowych 9M729, ponosi wyłączną odpowiedzialność za losy traktatu INF.
Źródła ONZ zwracają uwagę, że 25 lutego na konferencji ONZ w sprawie rozbrojenia w Genewie sekretarz generalny Antonio Guterres wyraził zaniepokojenie z powodu rozpadu międzynarodowych mechanizmów kontroli zbrojeń. Wezwał USA i Rosję do zaangażowania się w wysiłki zmierzające do zachowania INF, a także do przedłużenia przed wygaśnięciem w 2021 roku układu New START o ograniczeniu strategicznych zbrojeń nuklearnych.
Czaputowicz wymienił priorytety Polski w zakresie nieproliferacji. Koncentrują się one na zapewnieniu powszechnych i wiarygodnych mechanizmów weryfikacji, lepszej realizacji zabezpieczeń, wzmocnienia środków ograniczania ryzyka oraz ściślejszej współpracy międzynarodowej w zakresie bezpieczeństwa jądrowego.
Jak dodał, Polska podczas ubiegłorocznej prezydencji w RB sygnalizowała, jak zapewnić powodzenie zaplanowanej na 2020 rok konferencji przeglądowej. Wyraził nadzieję, że dla następców stanie się to punktem wyjścia w utrzymaniu integralności i wiarygodności NPT i zapewnieniu jego skutecznego wdrożenia.
- NPT nie jest idealnym instrumentem. Nie jest nim też jego wdrażanie. Jednak bez NPT świat byłby znacznie mniej stabilny i bezpieczny. Naszym wspólnym obowiązkiem jest zapewnienie jego żywotności w nadchodzących latach
– podkreślał szef polskiej dyplomacji.
Wtorkowemu posiedzeniu przewodniczył niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas. Na temat nieproliferacji wypowiadali się też m.in. dyrektor generalny MAEA Yukiya Amano oraz zastępczyni sekretarza generalnego ds. rozbrojenia Izumi Nakamitsu.