Szef libańskiego Hezbollahu Hasan Nasrallah w wystąpieniu telewizyjnympoparł palestyńskie powstanie i \"ruch oporu\" wobec uznania przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela. Wcześniej do intifady wezwał radykalny palestyński Hamas.
- Wzywamy do nowej intifady i eskalacji oporu, co jest najsilniejszą, najważniejszą i najpoważniejszą odpowiedzią na decyzję Ameryki - ogłosił Nasrallah.
Wcześniej grupa parlamentarna Hezbollahu wydała oświadczenie, w którym nazywa uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela aktem agresji wobec Palestyńczyków.
Uznanie przez Donalda Trumpa Jerozolimy za stolicę Izraela - co prezydent ogłosił w środę - jest "bezprecedensową agresją" wobec Palestyńczyków, a jedyne rozwiązanie, jakie im w tej sytuacji pozostało, aby odzyskać utracone prawa, to opór - głosi komunikat Hezbollahu.
Żaden prezydent Ameryki nie podjął nigdy decyzji równie niebezpiecznej dla bezpieczeństwa międzynarodowego; będzie ona miała "katastrofalne reperkusje" dla regionu i świata - uznali deputowani.
Hezbollah jest zarazem zbrojną organizacją, jak i partią należącą do rządzącej koalicji.
Izraelskie siły zbrojne podały w czwartek po południu, że ze Strefy Gazy, kontrolowanej przez Hamas, wystrzelono w kierunku Izraela dwie rakiety, ale nie dotarły one poza terytoria palestyńskie.