Cztery belgijskie F16, uczestniczące w misji NATO Baltic Air Policing, przechwyciły nad Morzem Bałtyckim rosyjskie myśliwce. O zdarzeniu, do którego doszło w środę, poinformowano dopiero dziś na Twitterze Belgijskich Sił Powietrznych.
Wczoraj F16 Belgijskich Sił Powietrznych, rozmieszczone obecnie w rejonie Morza Bałtyckiego, by chronić integralność przestrzeni powietrznej NATO, przechwyciły rosyjskie myśliwce (Flanker) lecące bez planu lotu
- czytamy w tweecie Belgijskich Sił Powietrznych, opublikowanym w czwartek wieczorem.
Operację wykonały belgijskie samoloty stacjonujące obecnie w Szawlach na Litwie.
Yesterday, #F16 @beairforce, currently deployed in the #Baltic Region ?????? to safeguard the integrity of @NATO airspace, intercepted #Russian Flanker Jets flying w/o flight plan. Our mission @BelgiumDefence is to protect your security pic.twitter.com/JBjFxSLXTc
— Belgian Air Force?? (@BeAirForce) 29 listopada 2018
Jak poinformowano na stronie internetowej belgijskiej telewizji RTL, z nagrania wideo opublikowanego na Twitterze wynika, że chodzi o rosyjskie myśliwce Su-27 (w kodzie NATO – Flanker).
Piloci państw NATO uczestniczących w misji Baltic Air Policing od początku roku wykonali ponad sto lotów w celu przechwycenia samolotów lecących w pobliżu granic krajów bałtyckich. Misja ta trwa od 2004 roku, gdy trzy kraje bałtyckie wstąpiły do NATO. Ponieważ nie dysponują własnymi samolotami myśliwskimi, Sojusz postanowił zagwarantować ochronę ich przestrzeni powietrznej.
W ubiegłym tygodniu na Bałtyku rosyjskie bombowce Su-24 z podwieszonymi bombami przeleciały nad uczestniczącym w ćwiczeniach NATO okrętem marynarki wojennej Belgii. Dzień wcześniej rosyjski okręt podwodny klasy Kilo pojawił się na powierzchni morza w pobliżu Godetii, aby robić zdjęcia. Media wskazują, że jest to niezwykłe wydarzenie, ponieważ okręty podwodne zwykle wolą działać niewykryte.