Jak podał szwedzki resort obrony w komunikacie, jego trasę obserwują cały czas jednostki morskie i myśliwce. Poinformowano także, że jest to rutynowa misja realizowana we współpracy z sojusznikami.
Zdaniem publicznej SVT maszyna to rosyjski okręt to jednostka z napędem diesel-elektrycznym w kodzie NATO klasy "Kilo". Niedawno pojawiła się informacja, że uległ on awarii na Kanale La Manche. Z incydentu w poniedziałek żartował Mark Rutte. – Co za zmiana w porównaniu z powieścią Toma Clancy'ego „Polowanie na Czerwony Październik”. Dziś to raczej poszukiwanie najbliższego mechanika – skwitował sekretarz generalny NATO podczas wizyty w Słowenii.
W sobotę holenderskie ministerstwo obrony poinformowało, że marynarka wojenna tego kraju eskortowała okręt Noworosyjsk i towarzyszący mu holownik Jakow Grebelski na Morzu Północnym.
Wcześniej Brytyjska Królewska Marynarka Wojenna powiadomiła, że śledziła 7-9 października rosyjski okręt powracający z misji na Morzu Śródziemnym. Natomiast 9 października Sojusznicze Dowództwo Sił Morskich (MARCOM) NATO opublikowało na platformie X wpis ze zdjęciami przedstawiającymi fregatę francuskiej marynarki wojennej obserwującą rosyjski okręt podwodny u wybrzeży Bretanii. Zapewniono o gotowości Sojuszu Północnoatlantyckiego do obrony.
Yesterday, a russian submarine entered the Baltic Sea via Great Belt. 🇸🇪Swedish naval units and our fighter jets met it in Kattegatt and followed the sub.
— Flygvapnet (@flygvapnet) October 15, 2025
This is a routine mission carried out together with our allies. The @Forsvarsmakten have a good situational awareness. pic.twitter.com/PozA0fKv3x