Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Rosyjska dyplomacja niezbyt wyszukana... Publicznie zakwestionowali autorytet ambasador Mosbacher

„Drogi prezydencie Putin - Hitler i Stalin zmówili się, by rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu” – napisała na Twitterze amerykańska ambasador w Polsce Georgette Mosbacher. Niedługo później nadeszła odpowiedź ze strony rosyjskiej ambasady. „Naprawdę sądzisz, że wiesz więcej nt. historii niż dyplomacji?” - publicznie znieważyli amerykańską urzędniczkę.

Ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce / Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

Do skandalicznych słów prezydenta Rosji Władimir Putina odniosła się w języku polskim i angielskim ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher. 

Drogi Prezydencie Putin, Hitler i Stalin zmówili się, by rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu

- napisała Mosbacher.

Parę godzin po zamieszczeniu wpisu amerykańskiej ambasador, publicznie odpowiedziano jej z oficjalnego konta rosyjskiej ambasady w Polsce. „Droga Ambasador, naprawdę sądzisz, że wiesz więcej nt. historii niż dyplomacji” – czytamy we wpisie na Twitterze.

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

W niedzielę ukazało się oświadczenie premiera Mateusza Morawieckiego związane z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Rosji dot. genezy wybuchu II wojny światowej.

Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej

- czytamy w oświadczeniu szefa polskiego rządu.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#ambasada Rosji w Polsce #Georgette Mosbacher #ambasada USA w Polsce

redakcja