Mamy dowody na to, że Rosja zamierza zaatakować trzy nasze elektrownie jądrowe - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Przekonywał też, że Rosję trzeba zmusić do zaprzestania agresji czynami, a nie rozmowami.
"Mamy informacje, że Rosja chce zaatakować trzy nasze elektrownie jądrowe. Mamy na to dowody"
- powiedział Zełenski występując na debacie Rady na temat wojny w Ukrainie.
Ukraiński prezydent nie podał szczegółów, lecz zarzucił Moskwie, że tej zimy ponownie chce doprowadzić do blackoutów oraz pozbawienia prądu i ogrzewania milionów Ukraińców.
Zaznaczył, że Rosja stale kłamie na temat swoich działań na Ukrainie, bo nie jest w stanie ich usprawiedliwić
"Jak inaczej może wytłumaczyć, dlaczego jej rakiety są znajdowane w przestrzeni powietrznej Polski, Rumunii czy Mołdawii"
- mówił, dodając, że do końca wojny nie można doprowadzić rozmowami, lecz czynami.
"Rosję można jedynie zmusić do pokoju" - orzekł.