Płać, Niemcu i płacz! Na zachodzie wyższe ceny za bilety lotnicze - powodem... unijna polityka
Z powodu unijnych regulacji środowiskowych niemieckie linie lotnicze Lufthansa będą doliczać podróżnym dodatkową opłatę od 1 do 72 euro. Część z tych podwyżek obowiązywać będzie już od jutra i dotyczy lotów, które zrealizowane zostaną po 1 stycznia 2025 roku. Ot, unijne regulacje!
Koszty przelotu, jak informuje Lufthansa, wzrosną w zależności od rodzaju biletu i odległości. Dodatkowa opłata będzie dotyczyć wszystkich lotów z krajów Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii.
Linie lotnicze tłumaczą, że podwyżka cen biletów to... element walki o pokrycie kosztów nowych przepisów Unii Europejskiej, dotyczących redukcji emisji dwutlenku węgla. Linie stwierdziły, że dodatkowa opłata "pokryje część stale rosnących dodatkowych kosztów wynikających z regulacyjnych wymogów środowiskowych”, takich jak stosowanie zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF), wytwarzanego z materiałów pochodzenia biologicznego, co traktowane jest jako kluczowe dla zmniejszenia emisji zanieczyszczeń, wytwarzanych przez samoloty.
Wiele linii lotniczych od lat ostrzega, że przepisy wymagające od nich stosowania droższego, zrównoważonego paliwa do silników odrzutowych, mogą zwiększyć koszty podróży. W przypadku Niemców wiadomo już, że podróżni realnie odczują podwyżki.
Niemcy nie są pierwsi. W styczniu 2022 roku linie Air France-KLM wprowadziły dodatkową opłatę, wynoszącą 12 euro w przypadku biletów biznesowych i 4 euro dla lotów klasą ekonomiczną.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
