Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Pierwsza córa kościoła dynamicznie się odradza. Biskupi odnotowali rekordowo dużo chrztów

Kościół we Francji ze względu na duży napływ nowych wiernych stoi przed poważnym wyzwaniem. Rekordowo dużo dorosłych prosi o chrzest. Biskupi starają się zintegrować katechumenów z dotychczasową wspólnotą.

Autor: st

W 2024 roku ochrzczono rekordową liczbę 7 tys. dorosłych (wzrost o 30 proc.) i 5 tys. nastolatków (wzrost o 50 proc.). Mimo, że nie ma danych z całego kraju, szacuje się, że w bieżącym roku chrztów dorosłych będzie jeszcze więcej.

Reklama

W samym Lyonie na przykład ochrzczono w ubiegłym roku 227 dorosłych. W tym roku będzie ich już blisko 400. To rodzi kolejne problemy - odpowiednie przygotowanie do sakramentu i włączenie do wspólnoty Kościoła.

Obecnie w całej Francji zaangażowanych w przygotowanie dorosłych do chrztu dziś jest 10 tys. osób. Są to zarówno kapłani, diakoni stali, jak i świeccy. 

Trudne nauki i integracja

Na pomysł, jak rozwiązać palący problem wpadł arcybiskup Lyonu i prymas Galii abp Olivier de Germay. Zaapelował o tworzenie w parafiach małych, co najwyżej 10-osobowych wspólnot, składających się z zarówno z katechumenów przygotowujących się do chrztu, jak i dotychczasowych parafian.

Chodzi o to, aby przyszli katolicy już na etapie przygotowań do przyjęcia sakramentów zostali włączeni w życie wspólnotowe

– wyjaśnił abp Olivier de Germay.

Dodał, że niespodziewany napływ ludzi, którzy proszą o chrzest jest wstrząsem i szansą dla wspólnot parafialnych. - To prawdziwy dar niebios. Powinni napełniać nas entuzjazmem. To dobry czas dla misji. To od nas zależy, czy popłyniemy na fali misyjnego przebudzenia, które ma miejsce w naszym Kościele - dodał abp de Germay.

Zadanie jest o tyle trudne, że większość katechumenów nie dorastała w środowisku chrześcijańskim. Dotychczas informacje na temat chrześcijaństwa czerpali z internetu lub z serialu "Chosen". Stawiają poważne pytania, które wymagają równie poważnych odpowiedzi.

Autor: st

Źródło: niezalezna.pl, vaticannews.va
Reklama