Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Niemieckie MSZ dofinansowało organizacje zwożące migrantów do Włoch. Rzym: RFN wspiera nielegalną migrację

Wyszło na jaw, że niemiecki rząd dofinansował organizację przywożącą nielegalnych migrantów do Włoch. Chodzi o "SOS Humanity", która od ministerstwa spraw zagranicznych otrzymała setki tysięcy euro. Szef włoskiego MSW Matteo Piantedosi nazwał tę decyzję poważną anomalią. A to nie pierwszy raz gdy niemieckie euro jest przeznaczane na takie cele.

Niemiecki rząd dofinansował organizację pozarządową odpowiedzialną za przywóz nielegalnych migrantów do Włoch
Niemiecki rząd dofinansował organizację pozarządową odpowiedzialną za przywóz nielegalnych migrantów do Włoch
von Irish Defence Forces [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons

Blisko 800 tysięcy euro otrzymała od niemieckiego resortu dyplomacji organizacja "SOS Humanity". Jej działający na Morzu Śródziemnym statek w ostatnim czasie przywiózł do Włoch ponad 1600 migrantów. 

Zdaniem wicepremiera Włoch Matteo Salviniego Niemcy de facto wspierają nielegalną migrację. W jego ocenie, zagraniczne organizacje pozarządowe powinny przewozić migrantów do swoich krajów.

Berlin nie pomoże Włochom

Niemcy nie przyjmą jednak przebywających we Włoszech migrantów. Choć szefowa MSW RFN Nancy Faeser stwierdziła, że w związku z sytuacją na Lampedusie "wypełnimy nasz obowiązek solidarności", to rzecznik resortu doprecyzował, że wcale nie chodziło jej o wznowienie programu wspierającego w kwestii napływu obcokrajowców.

To nie pierwszyzna

Warto przy tym dodać, że w 2019 roku miała miejsce inna głośna sytuacja związana z niemiecką organizacją pozarządową. Mimo wydanego przez włoski rząd zakazu wpływania, statek grupy "Sea Watch", który miał na pokładzie ponad 40 migrantów, staranował łódź straży przybrzeżnej w porcie na Lampedusie. Za swoje działania niemiecka kapitan jednostki została aresztowana.

Już wtedy Salvini - wówczas jako szef włoskiego MSW - mocno krytykował politykę Unii Europejskiej w sprawie migracji. Zaznaczył, że wspólnota nie robi w tej kwestii nic, a oczekuje gigantycznych składek od krajów członkowskich. Podkreślił też, że organizacje, takie jak "Sea Watch" "pomagają w istocie w przemycie istot ludzkich", ponieważ migranci za swoją podróż "płacą przemytnikom po 3 tysiące dolarów".

Rok po zdarzeniu finansowany przez niemiecki rząd kościół ewangelicki (EKD) kupił organizacji statek "Sea Watch 4", który ruszył z "misją ratowania migrantów starających się przedostać do Europy z Północnej Afryki". O jednostce pisaliśmy m.in. w kontekście tego, że reklamowała ona skrajnie lewicową organizację "Antifa".

 



Źródło: Polskie Radio 24.pl, niezalezna.pl

 

#migranci #Włochy #Niemcy

Mateusz Święcicki