Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Nie było mowy o wysyłaniu żołnierzy na Ukrainę. Szef NATO: o tym dzisiaj nie rozmawialiśmy

- W ogóle o tym dzisiaj nie rozmawialiśmy, więc będzie to częścią dyskusji, która właśnie się rozpocznie - powiedział Mark Rutte w wywiadzie dla Fox News, odpowiadając na pytanie o możliwości wysłania amerykańskich żołnierzy na Ukrainę. Sekretarz generalny NATO

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w poniedziałek, że podczas spotkania w Białym Domu nie omawiano ewentualnej obecności zachodnich żołnierzy w Ukrainie. W wywiadzie dla Fox News stwierdził, że będzie to przedmiotem nadchodzących dyskusji.

Reklama

- W ogóle o tym dzisiaj nie rozmawialiśmy, więc będzie to częścią dyskusji, która właśnie się rozpocznie - powiedział Rutte w wywiadzie dla Fox News, odpowiadając na pytanie o możliwości wysłania amerykańskich żołnierzy na Ukrainę.

Starania o trwały pokój

- Postaramy się doprowadzić je do kolejnego etapu porozumienia w nadchodzących dniach i tygodniach. Oczywiście nie jestem pewien, czy uda nam się ustalić wszystkie szczegóły, ale wszyscy zgadzamy się, że jeśli ta wojna się skończy, nie możemy dopuścić do powtórki porozumienia pokojowego z Mińska z 2014 roku, które zostało w zasadzie zakwestionowane przez Rosjan w kolejnych miesiącach i latach. Dlatego musi być definitywne, że Rosja nigdy, przenigdy nie spróbuje ponownie przejąć mili kwadratowej dobroczynności Ukrainy po zawarciu porozumienia pokojowego - dodał.

Rutte zaznaczył, że zmianą w dyskusji o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy jest to, że USA teraz zadeklarowały, że chcą w tym wziąć udział, lecz szczegóły tego, co to oznacza, muszą być wkrótce wypracowane.

Przygotowania do rozmów trójstronnych

- Będziemy nad tym pracować w nadchodzących dniach, a następnie odbędziemy kolejne wirtualne spotkanie z tą grupą przywódców i prezydentem. Następnie będziemy pracować nad tym trójstronnym spotkaniem. Podczas rozmowy z prezydentem Putinem udało mu się nakłonić Putina do wcześniejszego spotkania z Zełenskim, aby omówili teraz, gdzie to spotkanie się odbędzie w ramach przygotowań do trójstronnego spotkania. Podsumowując, był to bardzo udany dzień - skwitował Rutte.

Szef NATO stwierdził też, że podczas poniedziałkowych rozmów w szerszym gronie liderów nie poruszano kwestii terytorium, bo wszyscy, włącznie z prezydentem Trumpem zgadzają się, że decyzja w tej sprawie należy do samej Ukrainy i powinna być rozstrzygnięta w jego rozmowach z Putinem i Trumpem.

Poruszono także inne kwestie

Pytany o to, czy członkostwo Ukrainy w NATO zostało wykluczone, Rutte stwierdził jedynie, że nie zgadzają się na to USA i niektóre inne państwa członkowskie.

Sekretarz generalny NATO sugerował też, że nałożenie dalszych sankcji na Rosję i jej partnerów handlowych nie jest wykluczone i że po nałożeniu dodatkowych ceł na Indie za kupowanie rosyjskiej ropy, następne mogą być Chiny.

- Ale oczywiście, skoro teraz mówi się o pełnym porozumieniu pokojowym, wyobrażam sobie, że najpierw chcemy dać mu szansę, zanim przejdziemy do kolejnych ceł. Ale jeśli Rosja nie będzie grać zgodnie z zasadami, jeśli na przykład Rosja nie zgodzi się na porozumienie trójstronne, wyobrażam sobie, że Stany Zjednoczone i Europa zrobią więcej, jeśli chodzi o cła i sankcje - dodał.

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama