Światowi przywódcy muszą jasno powiedzieć irańskiemu reżimowi, że jego zachowanie jest nie do przyjęcia - stwierdził prezydent Izraela Icchak Hercog. W wywiadzie udzielonym brytyjskiej stacji Sky News skomentował nocny atak na jego państwo. Jego zdaniem była to deklaracja wojny z Izraelem.
"Powinniśmy trzeźwo patrzeć na zjawiska zwane Teheranem i Iranem. Istnieje imperium zła w Teheranie, mające swoich popleczników, którymi kieruje w całym regionie i komórki na całym świecie. Wydają miliardy dolarów na podważanie stabilności w regionie"
Dodał, że światowi przywódcy muszą "jasno powiedzieć" irańskiemu reżimowi, że jego zachowanie jest "nie do przyjęcia".
Hercog opisał wystrzelenie przez Iran w nocy z soboty na niedzielę ponad 300 dronów i pocisków rakietowych w kierunku Izraela jako "kolejny przykład tego, jak (Iran) działa od lat". "Ostatniej nocy zostaliśmy zaatakowani z czterech stron Bliskiego Wschodu, a poplecznicy ostrzeliwali nas, wystrzeliwując pociski rakietowe i balistyczne, drony i pociski manewrujące" - powiedział.
"To jest jak prawdziwa wojna. Mam na myśli, że to jest deklaracja wojny"