Tajemnice sędziego, agenta Łukaszenki » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Konferencja prasowa lekarzy: Robert Fico przejdzie kolejną operację • • •

Finlandia w NATO oznacza wiele plusów... „Granica rosyjsko-natowska wydłuży się aż o 1300 km!”

We wtorek (4 kwietnia) Finlandia zostanie przyjęta jako 31. członek Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Finlandia nie dysponuje pokaźnymi możliwościami ekspedycyjnymi, takimi jak Wielka Brytania, Francja, czy USA, ale ma na wyposażeniu jedno z największych wojsk artyleryjskich w Europie. Finowie mogą pochwalić się ponadto bardzo dobrze wyszkolonymi oraz licznymi wojskami wierzącymi, że Rosję da się pobić - mówi portalowi Niezalezna.pl prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, ekspert ds. międzynarodowych.

Twitter\@Puolustusvoimat

Finlandia zostanie 31. członkiem NATO. We wtorek po raz pierwszy przed kwaterą główną zostanie wciągnięta flaga tego kraju - zapowiedział Stoltenberg w przeddzień spotkania szefów dyplomacji Sojuszu Północnoatlantyckiego. 

Jak podkreśla profesor Uniwersytetu Łódzkiego prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, Skandynawowie dysponują dobrym przemysłem zbrojeniowym, co też jest istotną wartością. Takie kraje jak Finlandia są ponadto wiarygodnym partnerem i dysponują pokaźną armią. 

Jak zauważa prof. Żurawski vel Grajewski przyjęcie Finlandii to wydłużenie o 1300 km granicy rosyjsko-natowskiej, a tym samym - zamknięcie zatoki fińskiej.

Wyjście z zatoki fińskiej z jednej strony obramowane jest wybrzeżem estońskim zaś z drugiej fińskim. Jeśli umieści się systemy przeciwokrętowe takimi jak dysponuje chociażby polska Morska Jednostka Rakietowa (uzbrojona w zestawy NSM), to żaden okręt z Zatoki Fińskiej nie wypłynie. Umożliwi to w razie potrzeby zablokowanie istotnej części Floty Bałtyckiej w swoich bazach w Kronsztadzie i Łomonosowie

Finlandia nie dysponuje pokaźnymi możliwościami ekspedycyjnymi, takimi jak Wielka Brytania czy chociażby USA, ale ma na wyposażeniu najliczniejszą artylerię w Europie. Finowie mogą pochwalić się bardzo dobrze wyszkolonymi i zdeterminowanymi wojskami wierzącymi, że się da Rosję pobić.

– mówi prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

W Finlandii obowiązek służby wojskowej dotyczy mężczyzn, którzy skończyli 18 rok życia samo zaś szkolenie w zależności od specjalizacji trwa 165, 247 lub 347 dni.  W czasie pokoju liczebność fińskich Sił Zbrojnych wynosi 30 tys. wojskowych to jednak w czasie wojny istnieje możliwość zwiększenia jej liczebności do 280 tysięcy żołnierzy. Z kolei rezerwy w fińskim wojsku liczą aż 900 tysięcy wojskowych. Rosyjska agresja na Ukrainie pokazała jak istotną rolę pełnią rezerwy w prowadzeniu konfliktu zbrojnego.

Należy powiedzieć również o mocnym przemyśle zbrojeniowym, czego przykładem jest Patria Oyj, która jest producentem transporterów opancerzonych Patria AMV. To w oparciu o ten TO, powstał transporter opancerzony KTO Rosomak. 

Bukaresztańska Dziewiątka to lobbingowa grupa w ramach NATO, która działa na rzecz wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Jak zauważa ekspert ds. międzynarodowych prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Przystąpienie Finlandii do Bukaresztańskiej Dziewiątki byłoby logicznym krokiem po oficjalnym przystąpieniu do NATO.

-Co prawda nie słyszałem, aby zgłaszali taką wolę ale byłoby to w ich i naszym interesie

– mówi wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

 



Źródło: niezależna.pl

 

#NATO #Finlandia #Sojusz Północnoatlantycki #Jens Stoltenberg #Flota Bałtycka

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Paweł Kryszczak
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo