Kanada nałożyła sankcje na trzynastu Rosjan, którzy uczestniczyli w naruszaniu praw człowieka i otruciu zmarłego 16 lutego br. opozycyjnego lidera Aleksieja Nawalnego – poinformowała we wtorek minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.
Sankcje dotyczą wysokich urzędników i pracowników rosyjskich urzędów dochodzeniowych, służb więziennych i policji, którzy uczestniczyli w złym traktowaniu i śmierci Nawalnego. „W tym w otruciu pana Nawalnego gazem nowiczok w 2020 r., w jego bezprawnym zatrzymaniu na lotnisku w Moskwie w 2021 po jego powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie był leczony po otruciu, w braku poszanowania jego praw człowieka, gdy był uwięziony, w braku dochodzenia w sprawie przyczyny śmierci i długiego opóźnienia w wydaniu jego ciała rodzinie” - napisano w komunikacie.
Minister Joly rozmawiała we wtorek z Julią Nawalną, wdową po Aleksieju Nawalnym, by poinformować ją o nowych sankcjach.
Kanadyjskie sankcje oznaczają, że ewentualne kanadyjskie aktywa objętych sankcjami osób zostają zamrożone, zakazuje się mieszkańcom Kanady a także Kanadyjczykom poza granicami kraju przeprowadzania jakichkolwiek transakcji majątkowych z osobami objętymi sankcjami, nałożony zostaje też na nich zakaz wjazdu do Kanady.