Lewicowy rząd premiera Pedro Sancheza zatwierdził kontrowersyjny program nauczania dzieci w wieku do 6 lat na rok akademicki 2022-2023. Mowa w nim o... „odkrywaniu seksualności” i „konstruowaniu płci”. Jak podaje dziennik „El Mundo”, nie ma w nim nawet słowa o rodzinie, a cały program opiera się na teorii „queer”.
Po raz pierwszy państwo reguluje edukację dzieci na tak wczesnym etapie, chociaż treści programu mają być na razie „orientacyjne”, a nie obowiązkowe dla regionów autonomicznych - zauważył „El Mundo”.
W opublikowanym przez dziennik dokumencie podkreśla się, że to właśnie w wieku do 6 lat dochodzi do „odkrywania seksualności” i „rozpoczyna się konstruowanie płci”.
„W tym czasie szczególnie ważne jest towarzyszenie dzieciom w ich osobistym rozwoju, respektując różnorodność afektywno-seksualną i pomagając im w identyfikowaniu i eliminowaniu wszelkiej dyskryminacji”
- podkreśla się w programie. W tekście brak jest z kolei odniesienia do rodziny i prawie nie wspomina się o roli rodziców lub prawnych opiekunów w wychowywaniu dzieci.
Według „El Mundo”, program opiera się na teorii „queer”, zgodnie z którą płeć się buduje i modeluje społecznie, a nie jest kwestią biologii opartą na urodzeniu się chłopcem albo dziewczynką.
Dokument kładzie nacisk na otoczenie szczególną opieką dzieci nie identyfikujących się z płcią przypisaną przy urodzeniu i dewaluuje religię.
Zgodnie z tekstem, „interakcja z osobą dorosłą ukierunkowuje i w znacznym stopniu kształtuje chłopców i dziewczynki, gdyż dzieci mają tendencje do naśladowania i powielania strategii komunikowania społecznego (…) Dlatego konieczne jest identyfikowanie i eliminowanie mechanizmów ukrytej dyskryminacji obecnych w środowisku szkolnym”.
„Ledwo co porzucają smoczek i już trzeba wspierać tych, którzy rzekomo nie identyfikują się z płcią przypisaną przy urodzeniu”
- skomentował te absurdalne przepisy „El Espanol”.
Dziennik przypomniał także o pogadance na temat tożsamości płciowej zorganizowanej przez jedną ze szkół w Madrycie, po której 5-letnie dziecko zapytało matkę: „Mamo, ja jestem chłopcem czy dziewczynką?”