Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Doniesienia o ostrzale z kilku miast. Ale tylko pod Kijowem rosyjska ofensywa "częściowo" skuteczna

Wokół stolicy Ukrainy, Kijowa, trwa rosyjskie natarcie od północnej granicy miasta, od rejonu wsi Zazymia i od rejonu Wiszenki na południu. Ofensywa odniosła częściowe sukcesy - poinformował ukraiński sztab generalny. - W nocy z piątku na sobotę w kilku ukraińskich miastach doszło do wznowienia działań zbrojnych i ostrzałów - podała niemiecka agencja informacyjna DPA. Na innych kierunkach ukraińskie siły zbrojne powstrzymują ofensywę rosyjską.

Autor: wg

W stolicy kraju, Kijowie, w nocy z piątku na sobotą ogłoszono co najmniej trzy alarmy lotnicze. Jak podaje CNN, w sobotę rano w mieście słychać było z oddali "kilkuminutową" serię ostrzałów.

Próbując zablokować miasto Czernihów, położone około 140 km na północny wschód od Kijowa, wojska rosyjskie usiłowały zająć oddalone o kilkanaście kilometrów wsie Mychajło-Kozyubińske i Szestowica.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenski powiedział, że w wyniku ostrzału Czernihowa uszkodzone zostały miejskie wodociągi. W rezultacie miasto, w którym żyje prawie 280 tys. ludzi, pozostaje bez wody.

W raporcie ukraińskiego sztabu podano również, że rosyjskie bombowce strategiczne zrzuciły bomby w miastach Łuck, Dnipro i Iwano-Frankowsk.

Łuck i Iwano-Frankowsk leżą na północ i na południe od Lwowa, niedaleko granicy z Polską.

Niespokojnie było też na południu. "Dranie, nie dają nam spać" - napisał gubernator południowoukraińskiego obwodu mikołajowskiego Witalij Kim na portalu Telegram.

Kilka godzin wcześniej przekazał on ukraińskiej stacji telewizyjnej, że w mieście Mikołajów zginęła co najmniej jedna osoba.

W mieście wybuchły też dwa pożary spowodowane ostrzałem rakietowym.

Według lokalnego urzędnika uszkodzona została również klinika onkologiczna w mieście.

Autor: wg

Źródło: niezalezna.pl, PAP