Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano potwierdził dziś, że wizyta szefa dyplomacji UE Josepa Borrella w Moskwie dojdzie do skutku. Nie był jednak w stanie potwierdzić, że Borrell spotka się z uwięzionym rosyjskim opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym.
"Plany wizyty w Moskwie są ciągle aktualne. (...) Trwające zatrzymywania na wielką skalę, użycie siły przeciwko ludziom, którzy próbują wyrażać swoje polityczne opinie, jest nie do zaakceptowania. (...) Jest to jedna z kwestii, która powinna zostać poruszona z rosyjskimi odpowiednikami. Są to kwestie, które wysoki przedstawiciel Borrell chce poruszyć"
- oświadczył Stano podczas konferencji prasowej w Brukseli.
Dopytywany, czy strona unijna nalega na spotkanie z Nawalnym oznajmił, że w trakcie przygotowania wizyt unika się nalegania, tylko stara się uzgodnić program. "Spotkanie z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego to jeden z głównych punktów wszystkich wizyt wysokiego przedstawiciela, kiedy tylko jest to możliwe" - zapewnił ogólnikowo rzecznik.
"Jesteśmy w kontakcie z zespołem pana Nawalnego, żeby wiedzieć jakie są możliwości zorganizowania takiego spotkania. Na tym etapie nie mogę niczego potwierdzić"
- dodał.
Pytany, czy UE rozważa zapewnienie Nawalnemu pomocy prawnej Stano uznał, że nie jest to kwestia dla UE, tylko temat relacji bilateralnych poszczególnych państw członkowskich z Rosją.
W niedzielę rosyjska policja zatrzymała ponad 5,4 tys. osób podczas demonstracji w obronie aresztowanego opozycjonisty. Z kolei prokuratura generalna Rosji poinformowała w poniedziałek, że poprze wniosek służb więziennych, które domagają się, by Nawalny odbył w kolonii karnej wyrok wydany w zawieszeniu. Decyzja o "odwieszeniu" tej kary ma zapaść we wtorek.
W 2014 roku Nawalny został skazany na 3,5 roku kolonii karnej w zawieszeniu za domniemaną defraudację funduszy firmy Yves Rocher.
Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell uda się do Moskwy 4 lutego. Wizyta zakończy się 6 lutego. Będzie to pierwsza podróż szefa unijnej dyplomacji do Rosji od 2017 roku.