Alkotubkowa putinada – wszystkie wojny szeryfa Donalda » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Było ich pięcioro, został sam. Przejmujące WIDEO pokazuje ojca, któremu Rosjanie zabili żonę i dzieci

Na chwilę wrócił do mieszkania i tylko on przeżył. Jego żona razem z trzema córkami schodziła po schodach, gdy w ich budynek trafia rosyjska rakieta. Te przejmujące nagrania z pogrzebu łamią serca.

Pogrzeb zabitych dzieci i matki
Pogrzeb zabitych dzieci i matki
Zrzut ekranu - x.com

W nocy z wtorku na środę doszło do rosyjskiego uderzenia na Lwów. O ataku poinformował szef wojskowych władz obwodowych Maksym Kozycki w komunikacie na Telegramie. Wcześniej Kozycki mówił o "czarnym dniu" dla obwodu lwowskiego.

Kozycki przekazał, że w wyniku rosyjskiego ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci.

Ofiarami padła rodzina mieszkającego w Krakowie Adriana Bazylewicza, który w rozmowie z TVP 3 Kraków powiedział, że rakieta uderzyła w dom jego chrześniaka Jarosława.

- Najgorsze było czekanie na informację, bo najpierw zobaczyliśmy, że on żyje - chodzi tam cały zakrwawiony, ale jest żywy i w pewnym momencie zobaczyłem, jak wynoszą zwłoki dziecka. Cała rodzina nie żyje, oprócz ojca; płakaliśmy z żoną

- mówił.

Z relacji mężczyzny wynika, że gdy rakieta trafiła w dom, Eugenia Bazylewicz i jej trzy córki: Jeryna, Daria i 7-letnia Emilia, schodziły po schodach. Ojciec dziewczynek przeżył, bo na chwilę wrócił do mieszkania.

Nagrania z pogrzebu pokazują zrozpaczonego ojca i męża nad trumnami ukochanej rodziny. I łamią serca:

 



Źródło: niezalezna.pl, pap, TVP3

 

#Ukraina #wojna #Putin

mkw