Belgowie nie radzą sobie z migrantami. "Łamią prawa człowieka"
Belgijski rząd łamie podstawowe prawa człowieka osób ubiegających się o azyl - napisało w liście do belgijskiego rządu czterech sprawozdawców Organizacji Narodów Zjednoczonych.


- „Tysiące osób ubiegających się o azyl, w tym dzieci, włóczy się po ulicach Brukseli, bezdomnych, żyjących w całkowitym ubóstwie” – napisali sprawozdawcy ONZ ds. praw człowieka migrantów, prawa do schronienia, opieki medycznej oraz wody pitnej. Wskazują, że uchodźcy nie mają dostępu do podstawowych usług i „nie mogą liczyć na żadne wsparcie ze strony rządu federalnego”.
W opublikowanej przez media korespondencji sprawozdawcy krytykują również wielomiesięczne przebywanie 700 uchodźców w skłocie zlokalizowanym przy ulicy Paleizenstraat w Brukseli, gdzie byli oni narażeni m.in. na świerzb i gruźlicę i brakowało im czystej wody.
Wprawdzie skłot został już zlikwidowany, jednak wg autorów listu bez schronienia pozostaje w Belgii prawie 3 tys. azylantów.
- „Pozostajemy głęboko zaniepokojeni, że sytuacja będzie się utrzymywać i pogarszać” – konkludują sprawozdawcy ONZ.
Źródło: pap Niezalezna.pl

