Do wyjątkowo ohydnego ataku doszło w jednym z niemieckich liceów. Islamscy uczniowie zaatakowali ucznia z żydowskiej rodziny, krzyczeli, że Żydzi są mordercami dzieci i powinno się im ścinać głowy. Jedna z uczennic krzyknęła nawet, że: \"Hitler był dobry, bo zabijał Żydów\". To nie jedyny w ostatnim czasie akt antysemityzmu w Niemczech.
Do sytuacji doszło w liceum im. Ernsta Reutera w Berlinie podczas przerwy śniadaniowej. Jak donoszą media, grupa uczniów sprzeczała się o sytuację na Bliskim Wschodzie. Po tym, gdy chłopiec z żydowskiej rodziny powiedział, że jest przeciwko palestyńskiemu państwu, islamscy uczniowie wpadli w szał.
- Hitler był dobry, bo zabijał Żydów - krzyknęła jedna z dziewczyn.
Pozostali uczniowie, którzy uczestniczyli w sprzeczce krzyczeli, że Żydzi są "mordercami dzieci" i powinno im się ścinać głowy.
Dyrektor szkoły Andreas Huth powiedział, że nie będzie w niej tolerował dyskryminacji i stanowczo potępił zaistniałą sytuację. Na stronie internetowej placówki incydent nazwał "antysemickim, antyżydowskim i antyizraelskim aktem", przeciwko któremu odpowiednio zareagowano.
Huth zapowiedział też, że będą prowadzone specjalne szkolenia dla nauczycieli, którzy będą wpajali uczniom tolerancję i szacunek dla innych.
Jak donoszą media, jeszcze przed tym wydarzeniem chłopiec bał się zostawać w szkole po lekcjach, lub wychodzić z klasy na przerwy w obawie przed atakami.
Według niemieckich mediów uczniowie, którzy zaatakowali chłopca, niemal natychmiast zdali sobie sprawę, że ich słowa były krzywdzące i przeprosili go.
To nie jedyny akt antysemityzmu, do którego doszło w ostatnim czasie w Niemczech. Kilka tygodni temu szerokiem echem odbiły się demonstracje w Berlinie, podczas których palone były izraelskie flagi i wznoszone antysemickie okrzyki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Antysemickie demonstracje w Niemczech