Ambasador Niemiec w Turcji Jurgen Schulz został wezwany przez ministerstwo spraw zagranicznych rządu w Ankarze. Chodzi o zatrzymania tureckich dziennikarzy przez policję we Frankfurcie. Jak przekazuje agencja Anatolia, resort dyplomacji postrzega to jako "działania celowe".
"Zatrzymanie dziennikarzy bez uzasadnienia to dręczenie i znęcanie się nad turecką prasą"
Tureckie ministerstwo podało, że niemiecka policja zatrzymała we Frankfurcie przedstawicieli dziennika "Sabah". "Do zatrzymania doszło chwilę po udanej pierwszej turze wyborów prezydenckich i wyborach parlamentarnych, postrzegamy to jako działanie celowe" - zaznaczono w resorcie.
Podczas zatrzymania dwóch tureckich dziennikarzy w ich domach skonfiskowano telefony, laptopy i przenośne dyski. Po kilku godzinach zostali wypuszczeni - poinformowała turecka agencja.