Tak zwane Państwo Islamskie rekrutuje w swoje szeregi coraz młodsze osoby, wysyłając je na śmierć na polach bitew w Syrii i Iraku oraz wykorzystując do samobójczych zamachów. Ilości dzieci walczących po stronie dżihadystów zwiększa się w niespotykanym tempie.
Pomiędzy styczniem 2015 roku a początkiem 2016 roku około 1500 młodych ludzi zostało wykorzystanych do walki – wynika z badań Uniwersytetu Stanowego w Georgia. Naukowcy szacują, że istnieje prawdopodobnie jeszcze więcej dzieci, które są w tej chwili indoktrynowane przez dżihadystów i mogą posłużyć jako potencjalni rekruci.
Jak wynika z badania, 21 dzieci zginęło w atakach samobójczych z użyciem pojazdów tylko w pierwszych siedmiu miesiącach 2015 roku. To dwa i pół raza więcej od poprzednich szacunków. W rzeczywistości
wskaźnik ofiar wśród dzieci znacznie przyspiesza. W styczniu zeszłego roku sześcioro dzieci zmarło w operacjach samobójczych przeprowadzonych dla grupy islamistów. W styczniu tego roku liczba ofiar wzrosła do jedenaściorga, a liczba zamachów samobójczych z udziałem dzieci wzrosła trzykrotnie.
Ten niepokojący trend prawdopodobnie utrzyma się, uważają autorzy badania.
W wyniku tego, że ISIS traci terytorium,
terroryści coraz częściej będą odwoływać się do ataków samobójczych i zasadzek. Grupy islamistów mają tendencję do używania tego typu ataków, kiedy są w defensywie, albo jako element wojny psychologicznej – wynika z badania najstarszego publicznego uniwersytetu w USA.
ISIS podczas swojej ofensywy zniewolił setki dzieci, zwłaszcza Yazydów. Bojownicy indoktrynują dzieci za pośrednictwem systemu szkolnego, ale przede wszystkim
znieczulają je na przemoc, zmuszając do uczestnictwa w publicznych egzekucjach – piszą naukowcy.
Badania wskazują, że co najmniej 1500 dzieci jest obecnie częścią podstawowej grupy dżihadystów.
60 procent dzieci, to osoby pomiędzy 12 i 16 rokiem życia. Sześć procent to dzieci w wieku poniżej 12 lat. Jak informowała Organizacja Narodów Zjednoczonych, dzieci już w wieku 8 lat szkolono do walki w obozach wojskowych ISIS.
Dzieci, którym udało się uciec, opisują długie, wyczerpujące miesiące w obozach wojskowych. –
Widziałem wiele osób torturowanych – opowiadał 14-letni islamista „The World Post” w ubiegłym roku.
Każdego dnia biją ludzi, nawet dzieci. Nikt nie mógł opuścić obozu
– dodawał.
Podczas gdy jedne grupy islamistów wykorzystują dzieci w celu uzupełnienia niedoboru dorosłych, ISIS wykorzystuje inne w sposób bardzo podobny do dorosłych. Badania wykazały,
że dzieci ginęły w dużej mierze w tych samych miejscach i typach ataków, jak dorośli terroryści.
Dzieci walczą u boku, a nie w miejsce, dorosłych mężczyzn
– piszą naukowcy z Uniwersytetu w Georgia.
Zobacz wideo:
Źródło: news.gsu.edu,ctc.usma.edu
#terroryści #terroryzm #dżihad #islamiści #Islam #dzieci #Afganistan #Państwo Islamskie #ISIS
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Marek Nowicki