Pierwszy dzień Szczytu NATO rozpoczął się od otwarcia forum ekspertów, które towarzyszy spotkaniom.
Zaznaczył, że zagrożeniem nie są kraje czy narody, a polityka siły nielicząca się z prawem. Przypomniał, że podstawowym pragnieniem obywateli jest życie w pokoju i bezpieczeństwie, a to jest podstawowym zadaniem NATO, które musi być zdeterminowane w realizacji swojej głównej roli.- Podstawą naszych działań jest wspólna obrona prawa międzynarodowego - powiedział prezydent Duda.
Podziękował przy tym Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Stanom Zjednoczonym i Niemcom, które postanowiły przewodzić wielonarodowym batalionom, a także Litwie, Łotwie, Estonii i Polsce za goszczenie żołnierzy. Mowa była również o relacjach z Rosją- W Warszawie podejmiemy decyzje o dalszym umacnianiu wschodniej flanki - zaznaczył Stoltengerg.
Wspomniał przy tym o konieczności podtrzymywania dialogu z Rosją, jako największego europejskiego sąsiada NATO. Stoltenberg zaznaczył, że Brexit zmienia relacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, ale nie zmienia relacji z NATO.- NATO nie szuka konfrontacji. Nie chcemy zimnej wojny. To należy do historii i w historii powinno pozostać - stwierdził sekretarz generalny Sojuszu.
- Relacje NATO z Unią pozostają takie jak zawsze. Podczas tego szczytu podniesiemy nasze partnerstwo na jeszcze wyższy poziom, by móc skuteczniej bronić się przed m. in. cyberatakami - dodał.
- Polska jest tu najlepszym przykładem - wydaje więcej i wydaje lepiej - powiedział Stoltenberg. - Nie możemy zasiadać na laurach, bo na tym polega nasze bezpieczeństwo - zakończył swoją przemowę otwierającą konferencję szef NATO.